Nowych wyzwań. Klienci są coraz bardziej świadomi i oczekują konkretnych rozwiązań. Czytają i analizują składy. Oczekują produktów prawdziwie naturalnych, a nie tylko takich z nazwy. Istotnym momentem dla branży było zaostrzenie przepisów prawa kosmetycznego. Zmiana ta może być znacząca zwłaszcza dla mniejszych manufaktur.
Po pierwsze otrzymanie nagród, wyróżnień i nominacji w kilku konkursach branży kosmetycznej dla moich produktów. Jest to dla mnie świadectwem, że mam do zaoferowania ciekawe rozwiązania i pomysły w temacie pielęgnacji skóry. Motywuje mnie to do dalszego działania i inwestowania w biznes. Po drugie, istotne dla mnie było rozszerzenie oferty o kilka nowych produktów.
Ciągłe wzbogacanie oferty i dotarcie do jeszcze większej liczby odbiorców.
Zero waste i ecofriendly. Są to bardzo ważne i słuszne koncepcje.
Niestety klienci nie zawsze są świadomi co dzieje się z odpadami i w jaki sposób produkowane i przetwarzane są tworzywa sztuczne oraz szkło, które stanowią opakowania kosmetyków. Powtarzają zasłyszane slogany. W bilansie energetycznym przecież bardziej ekologiczny jest plastik, który ulega recyklingowi. Ważne w kosmetykach jest, żeby zachować czystość mikrobiologiczną i odpowiedni termin ważności. Nie osiągniemy tego przychodząc po krem ze swoim słoiczkiem.
Minimalizacja ilości kosmetyków zgodnie z zero waste. Moja wizja marki od początku wpisuj się w ten trend. Oferuję produkty, które zastępują kilka kosmetyków jednocześnie, są biodegradowalne, a opakowania ulegają recyklingowi.
Budowanie świadomości i zaufania na rynku polskim i zagranicznym. Klienci, powinni się przekonać, że polskie produkty przewyższają jakością te od marek zagranicznych, przy zachowaniu racjonalnej i uczciwej ceny.
Dobrej sprzedaży, własnych inspiracji i ciągłego rozwoju.