Dagmara Pilis, Nioxin: Pielęgnacja musi odpowiadać konkretnym, spersonalizowanym potrzebom

Dagmara Pilis, Nioxin: Pielęgnacja musi odpowiadać konkretnym, spersonalizowanym potrzebom

Z jakimi problemami najczęściej zmagają się Polki, jeśli chodzi o włosy?

Dagmara Pilis, brand managerka Nioxin: Najczęściej jest to chyba problem z objętością: z tym że włosy są cienkie, delikatne, łamliwe, często przetłuszczone. Polki generalnie oczekują większej objętości - i chcą osiągnąć taki efekt od razu. Po drugie problemem jest niedostosowywanie pielęgnacji do własnych potrzeb tylko ślepe podążanie za trendami. Obserwowałam to, pracując z wieloma trychologami. Przykłady? Bardzo proszę: jak jest trend na olejowanie włosów, to potem u niektórych kobiet widzimy negatywne skutki w postaci delikatnych włosów, które zostały obciążone olejowaniem. Do tego w konsekwencji skóra głowy jest w złym stanie, bo ze skłonnością do łojotoku...

Czy jest coś, co Cię irytuje w social mediach w temacie pielęgnacji włosów?

Najbardziej irytujące i niesprawiedliwe jest obiecywanie spektakularnych efektów w krótkim czasie. Widziałam filmik, gdzie pani, która ma widoczne zakola, reklamuje żelki z witaminami, dzięki którym po 3 miesiącach już tego problemu nie ma. Takie rezultaty nie są realne. Albo to, że po jakimś produkcie pielęgnacyjnym czy suplemencie włosy zaczną nam rosnąć 5 cm na miesiąc. Nie ma czegoś takiego. Możemy delikatnie przyspieszyć wzrost włosa, jeśli występowało jakieś zaburzenie, np. brak odpowiednich witamin, ale nie sprawimy, że nagle zaczną nam rosnąć jak szalone. Takie obietnice to oszukiwanie klienta. Bardzo często klienci po obejrzeniu takich reklam przychodzą do gabinetów trychologicznych i żądają niemożliwych do uzyskania natychmiastowo rezultatów. Klienci często skarżą się też, że wiele produktów nie działa. Jestem zdania, że mogłyby działać, gdyby były prawidłowo stosowane. Jeśli wcierki czy ampułki będą stosowane na oczyszczoną skórę głowy, wówczas zobaczymy efekty. Trzeba więc bardzo jasno komunikować i to, co możliwe jest do osiągnięcia, i jak pewne zabiegi pielęgnacyjne właściwie przeprowadzać. Pamiętajmy, że w social mediach rzeczywiście znajdziemy sporo praktycznych porad, ale nie każdy influencer jest ekspertem, za jakiego próbuje uchodzić.

Czy zajmując się teraz marką Nioxin, potrzebami włosów i skóry głowy, masz swego rodzaju poczucie misji?

Tak, bardzo, zwłaszcza przy nowej odsłonie marki. Chciałabym, żeby klienci doceniali to, jakie włosy mają tu i teraz. Dbali o nie najlepiej, jak potrafią - na przyszłość, ale cieszyli się z tego, jakie są aktualnie.

A jeśli wypadają nadmiernie...?

Przede wszystkim pamiętajmy o tym, że wypadanie włosów to o wiele większy problem niż sam fakt, że one wypadają. To sygnał, że dzieje się coś w środku, także badajmy się. Inwestujmy w profilaktykę, sprawdzajmy hormony, kontrolujmy regularnie stan naszego organizmu. Piękne włosy nie tylko nas upiększają, ale są symbolem zdrowia. Dobra pielęgnacja musi odpowiadać konkretnym, spersonalizowanym potrzebom.

A za co Ty lubisz swoje włosy?

Lubię je za to, że są! Doceniam każdy włos, bo też znam to nieprzyjemne uczucie, kiedy mi wypadały. Zdarzyło mi się to po porodzie i wtedy zwyczajnie bałam się czesać włosy. Mimo to, chciałabym, żebyśmy mieli takie poczucie, że "Every day is a good hair day". Nie zawsze nasza fryzura musi być idealna. Najważniejsze, by włosy i skóra głowy były zdrowe. Dbajmy więc o nie mądrze, żeby czuć się dobrze we własnej skórze.

Rozmawiała Weronika Zach, Wirtualne Kosmetyki

# Wywiady i opinie
 reklama