Oczywiście widać pewne zróżnicowanie pokoleniowe, które wpływa na podejmowane aktywności i działania.
Generacja X (urodzeni 1965–1980)
Lojalni tradycjonaliści
Są zdecydowanie bardziej lojalni wobec marek niż kolejne pokolenia. Mogą latami sięgać po ulubiony tusz czy nawykowo kupować pewną markę w danej kategorii, np. pielęgnacji twarzy czy włosów. Chętniej dzielą się w tradycyjny sposób poleceniem jakiegoś kosmetyku, np. podczas rozmowy z siostrą czy przyjaciółką. Na swoich osobistych kontach w mediach społecznościowych raczej nie promują produktów, ale komentują posty ulubionych marek lub influencerek. W tej grupie wiekowej widoczna jest większa chęć korzystania z programów lojalnościowych i akcji promocyjnych – są aktywni zawodowo, mają pieniądze, ale do wydatków wolą podchodzić racjonalnie i bez szaleństwa.
Cenią wiedzę, więc wciąż odwiedzają blogi urodowe (te niezależne lub na stronach e-commerce). Chętnie podzielą się własnymi opiniami o produkcie, np. po zakupie w sklepie internetowym. Jeśli firma wprowadza gadżety z logo marki, generacja X może w takie przedmioty zainwestować, ale raczej wtedy, gdy mają atut praktyczności, np. ręcznik plażowy, torba, kosmetyczka.
Millenialsi (urodzeni 1981–1996)
Wkręceni w beauty
Millenialsi często udostępniają na swoich profilach IG lub FB zdjęcia lub filmy, pokazując, jak używają produktów. Selfie z nowym kosmetykiem i oznaczanie marki to dość powszechne w tej grupie wiekowej. Często są to estetyczne i dość wystudiowane zdjęcia, mające oddać klimat brandu czy emocjonalny stosunek, jaki z nim łączy. W tego typu postach użytkownicy chętnie korzystają z filtrów i wspomagają się programami graficznymi, dążąc do wizualnej perfekcji. Bardziej zaawansowani konsumenci mogą tworzyć własne tutoriale czy recenzje wideo, które trafiają do większej liczby osób, dając marce widoczność.
Spora grupa millenialsów często wiążą swoje wybory kosmetyczne z lifestylem, który jest przez markę promowany. Dla jednych będzie to więc #moodglamour, dla innych zaangażowanie w działania #crueltyfree czy podejmowanie ważnych społecznie tematów.
Oprócz kosmetyków, mogą chętnie kupować inne produkty powiązane z marką, np. bluzy z logo, naklejki z przesłaniami, etui na telefony, torby lub limitowane kolekcje produktów. Aspekt praktyczny nie ma tu większego znaczenia – bardziej liczy się, by produkt był po prostu ładny, „Instagramowy”.
Generacja Z (urodzeni 1997–2010)
Dystans i nonszalancja
Zetki angażują się, tworząc krótkie, dynamiczne treści, przede wszystkim na Tik-Toku i Instagramie. Są to zazwyczaj unboxingi produktów lub szybkie tutoriale makijażowe/pielęgnacyjne. To dzięki tej generacji produkty zyskują viralowy potencjał. Im bardziej estetyczny i „share-worthy” produkt, tym większe zaangażowanie.
Często jako pierwsi testują nowe produkty i chętnie dzielą się opiniami, inspirując lub zniechęcając innych do zakupu. Zetki lubią kreować i promować trendy. Biorą udział w wyzwaniach rzucanych przez marki, np. w formie challenge’y makijażowych czy pielęgnacyjnych. Nie lubią jednak w komunikacji „przeestetyzowania”, sztampowych wywodów i laurek. Cenią raczej skrótowość, dystans i poczucie humoru. Uciekają od schematów genderowych, stawiając w tym aspekcie na neutralność.
Skłonni są kupować limitowane edycje kosmetyków czy kolekcje tworzone we współpracy z influencerami. Mogą także kupować gadżety: opaski do demakijażu, bluzy, koszulki, okładki na telefon, naklejki, piny. Lepiej jednak, by logo nie rzucało się przesadnie w oczy. Ma raczej być dyskretne, a sam produkt powinien pasować do marki, ale zgadzać się z ich gustem.
Generacja Alfa (urodzeni po 2010 roku)
Digital Natives
Choć gen-Alfa jeszcze dzieci, wielu z nich, nie zawsze legalnie (kwestia wieku – na IG można założyć konta od 13 roku życia, choć wiadomo, że mają je również młodsze osoby) publikuje w mediach społecznościowych. Angażują się w to, co jest aktualnym trendem makijażowym czy pielęgnacyjnym, inspirując swoich rówieśników do zakupu określonych kosmetyków.
Dla Alfy influencerzy są jeszcze bardziej istotni niż dla pokolenia Z. Oglądają i naśladują swoich idoli z Tik-Toka, YT i Instagrama.
Alfy zaczynają eksplorować przestrzenie wirtualne, takie jak metaverse. W przyszłości mogą angażować się w marki kosmetyczne poprzez wirtualne produkty do personalizacji awatarów lub wirtualne eventy marki. Już teraz można zauważyć ich zaangażowanie w beauty na Roblox czy Fortnite. Personalizują swoje awatary „kupowanymi” wirtualnie produktami.
Chętnie kupują gadżety związane z marką w celach kolekcjonerskich. Najbardziej wkręcają je limitowane linie, akcesoria kosmetyczne czy odzież. Wybiorą jednak markę, która jest trendy w ich generacji i wiąże się z pewnym „prestiżem”.