Mintel: Kluczowe trendy dla branży beauty w latach 2025-2030 - od personalizacji po beauty nostalgię

Mintel: Kluczowe trendy dla branży beauty w latach 2025-2030 - od personalizacji po beauty nostalgię

Rewolucji w trendach nie widać. Raczej technologiczne przyspieszenie. Z jednej strony jest więc personalizacja, rosnąca świadomość konsumentów, zielona chemia, coraz mocniejszy wpływ technologii i AI na rozwój produktów, a z drugiej widać powrót do pielęgnacyjnej prostoty i sympatię do kojącej beauty nostalgii. Pomiędzy tym jest jeszcze ekologia – tu jednak konsumenci liczą bardziej na producentów, że ci wezmą odpowiedzialność za działania, które będą rozwijać sektor kosmetyczny w sposób zrównoważony i odpowiedzialny.

(MY) KNOWLEDGE IS POWER – (MOJA) WIEDZA TO POTĘGA

Konsumenci będą działać mądrzej (ale z mniejszym wysiłkiem), łącząc swoją wiedzę, dostępne urządzenia i technologie, by stawiać na spersonalizowane rozwiązania zapewniające lepsze rezultaty w pielęgnacji skóry.

Tak jest

Już dziś branża piękna jest coraz bardziej napędzana przez wpływ świadomych konsumentów, którzy mają dość dużą wiedzę o składnikach i stawiają na skuteczność funkcjonalną produktów. W dużej mierze zawdzięczają to kanałom urodowym, z których czerpią informacje z dziedziny beauty. Daje im to przeświadczenie podejmowania świadomych wyborów. Dzięki social mediom wiedzą też, że ten sam kosmetyk może mieć różne zastosowania i nie zawsze istnieje potrzeba, by kupować kolejną nowość.

Jednocześnie normalizacja i zwiększona dostępność profesjonalnych zabiegów medycyny estetycznej prowadzą do ich wzrostu popularności wśród młodszych pokoleń. Ich zdaniem takie praktyki, jak botoks przed 30-tką, to inwestycja w dobry wygląd na lata.

Konsumenci coraz bardziej akceptują innowacje biotechnologiczne i zastosowania sztucznej inteligencji do tworzenia skrojonej na miarę, zorientowanej na rezultaty pielęgnacji, kładącej nacisk na indywidualne potrzeby i długoterminowe zdrowie skóry.

2025 – i kolejne trzy lata

Mintel przewiduje dalszy wzrost personalizowanej pielęgnacji, również z udziałem nowatorskich urządzeń, które sygnalizować będą precyzyjne wskazówki w czasie rzeczywistym - podczas użytkowania. Przybędzie więc akcesoriów, które oferują natychmiastową analizę i wyniki, umożliwiając użytkownikom szybkie i świadome podejmowanie decyzji dotyczących pielęgnacji czy makijażu.

Analitycy przewidują wzrost produktów skupionych na zdrowiu i urodzie "od wewnątrz" (wystarczy już teraz spojrzeć na półkę z suplementami w drogeriach). Zagrożeniem jest obsesja piękna, która dotyczy coraz młodszych konsumentów. Może prowadzić to do pojawienia się zjawiska zmęczenia związanego z dbaniem o zdrowie, urodę, presji przestrzegania sztywnych wytycznych. Na horyzoncie pojawia się nawet konkretne schorzenie: dermoreksja - obsesyjna pielęgnacja podsycana fiksacją na utrzymanie młodzieńczego wyglądu.

Firmy kosmetyczne muszą być świadome, że coraz trudniej będzie wyróżniać się składnikami, które powielane są przez większość konkurentów. Innowacje dotyczyć będą raczej możliwości ich uwalniania w skórze, przenikania, działania na poziomie komórkowym - dla większej skuteczności.

Ciekawe liczby:
74% chińskich konsumentów lubi być pierwszymi, którzy sięgają po nowatorskie, technologiczne rozwiązania kosmetyczne
48% Brytyjczyków oczekuje kosmetyków stworzonych konkretnie do ich wieku
62% Amerykanów gotowych jest płacić więcej za hiper-personalizowane kosmetyki
63% Włochów zgadza się, że wyrażanie indywidualności znajduje się na szczycie ich priorytetów.

Za 5 lat i więcej…

W przyszłości ten trend doprowadzi do rewolucji w spersonalizowanej dbałości o urodę, napędzanej przez postęp technologiczny i nową falę konsumentów, którzy dziś są cyfrową generacją. Gdy konsumenci z generacji Alfa osiągną dorosłość, ich swoboda związana z AI i wirtualnymi doświadczeniami zmieni branżę kosmetyczną. Okulary AR staną się integralną częścią codziennych rutyn, oferując wskazówki w czasie rzeczywistym, np. dotyczące aplikacji makijażu, przypominające użytkownikom, że czas na reaplikację SPF, a nawet sugerując zmiany w pielęgnacji skóry na podstawie czynników środowiskowych.

Coraz wyraźniej zaznaczać będzie się wpływ wirtualnych influencerów napędzanych generatywną sztuczną inteligencją. Młodsza publiczność jest mniej sceptyczna wobec tych technologii.

Firmy kosmetyczne muszą stawiać na coraz bardziej zaawansowana badania i rozwój w stronę hiperpersonalizacji produktów. Modelowanie predykcyjne oparte na sztucznej inteligencji będzie przewidywać potrzeby pielęgnacyjne konsumentów i dostosowywać rutyny w oparciu o indywidualne czynniki, np. uwzględniające poziom stresu wykrywany przez smartwatche.

TURNING THE TIDE (ODWRÓCENIE FALI)

Wraz ze wzrostem widoczności skutków zmian klimatu rosną oczekiwania wobec marek, by w swojej działalności kierowały się implikacjami eko-etycznymi.

Marki powinny pytać: „Co zmotywuje konsumentów do kupowania zrównoważonych produktów kosmetycznych w 2025 roku”? W miarę jak skutki zmian klimatycznych stają się bardziej widoczne, rośnie presja, aby to przemysł kosmetyczny tworzył rozwiązania, które odpowiadają nowym realiom eko-etycznym.

Tak jest

Zrównoważony rozwój w kosmetyce nie jest już opcjonalny. To podstawowe oczekiwanie. Konsumenci wymagają produktów, które nie tylko działają, ale także stawiają na odpowiedzialność za środowisko. Kolejna fala marek przechodzi na zieloną chemię i wykorzystuje zrównoważone źródła roślinne, zapewniając przy tym, że skuteczność nie zostanie poświęcona na rzecz zrównoważonego rozwoju. Marki coraz chętniej łączą wiedzę naukową z praktykami przyjaznymi dla środowiska.

Składniki biotechnologiczne stają się coraz bardziej powszechne, a firmy takie jak Debut (współpracująca z L’Oréal w celu opracowywania bioidentycznych składników) odtwarzają naturę bez uszczuplania zasobów. Jednak świadomość konsumentów na temat tych innowacji pozostaje ograniczona, co sygnalizuje dla marek konieczność, aby lepiej w tym zakresie edukować swoich odbiorców.

Opakowania wielokrotnego użytku zyskują popularność jako sposób na zmniejszenie ilości odpadów przy jednoczesnym zachęcaniu do powtarzających się zakupów danej marki. Dla konsumentów proste rozwiązania pro-eko są najbardziej praktyczne i zachęcające, np. pojemniki na zużyte opakowania po kosmetykach, które pojawiają się w kolejnych sieciach handlowych. Strategia małych kroków sprawdza się w wielkich wyzwaniach, jakim zdecydowanie jest ochrona planety.

Ciekawe liczby:
51% Hiszpanów zgadza się, że lokalne firmy/marki są ich pierwszym wyborem podczas zakupów.
61% amerykańskich konsumentów oczekuje, że to marki będą przewodzić w rozwiązywaniu problemów związanych z ochroną środowiska.
64% francuskich konsumentów wolałoby mieć w kosmetykach naturalne składniki uprawiane w laboratorium niż syntetyczne.
54% dorosłych Włochów byłoby zainteresowanych korzystaniem z narzędzi AI, które pomogłoby im znaleźć nowe naturalne/organiczne produkty do wypróbowania.

2025 – i kolejne trzy lata

W miarę rozwoju tego trendu przemysł kosmetyczny będzie korzystał z najnowocześniejszych technologii i innowacyjnych form współpracy, aby zwiększyć zrównoważony rozwój, przy jednoczesnym zachowaniu skuteczności produktu. Nowe techniki, takie jak biofarmacja i zaawansowane rolnictwo, będą napędzać recykling składników, przekształcając odpady w cenne zasoby. Marki będą coraz częściej współpracować z firmami spożywczymi w celu opracowywania produktów bezodpadowych, wykorzystujących składniki pozyskiwane w sposób zrównoważony, które są zgodne z gospodarką o obiegu zamkniętym. Legislacja również zmuszać będzie producentów do większego nacisku na wdrażanie pro-ekologicznych rozwiązań w produkcji i łańcuchu dostaw.

Tak będzie (5 lat i więcej)

W miarę jak precyzyjna fermentacja i rolnictwo wertykalne staną się powszechne, marki kosmetyczne będą stosować te technologie, aby produkować biosyntetyczne składniki przy minimalnym wpływie na środowisko. Przyszłe produkty kosmetyczne będą projektowane tak, aby dostosowywały się do zmian środowiskowych i fizjologicznych w czasie rzeczywistym, np. dezodoranty, które uwalniają cząsteczki neutralizujące zapachy w zależności od temperatury ciała. Marki zainwestują również w systemy recyklingu w obiegu zamkniętym i zaawansowaną filtrację, aby wychwytywać mikroplastiki. W przyszłości każdy aspekt produkcji kosmetyków, od pozyskiwania po utylizację, wspierać będzie zachowanie dobrostanu planety.

THINK SLOW, MOVE FAST (MYŚL WOLNO, DZIAŁAJ SZYBKO)

Kładąc nacisk na zapobieganie, a nie na naprawę i stawiając się na prostotę, konsumenci rozpoczynają swoje „rutynowe” działania wcześniej, integrując nostalgię, doznania sensoryczne i doświadczenia w poszukiwaniu spersonalizowanej pielęgnacji skóry.

Ważne czynniki tego trendu to prostota i komfort. To zalety slow-life, efektywnej, spersonalizowanej pielęgnacji skóry i holistycznego podejściu do zdrowia oraz emocjonalnego dobrostanu.

Tak jest

Jako przeciwwagę dla szybko rozwijającego się przemysłu kosmetycznego, konsumenci są coraz bardziej przyciągani do bardziej uważnego, długoterminowego podejścia do pielęgnacji skóry i dbałości o urodę, skupiając się na zapobieganiu dermatologicznym dysfunkcjom i starzeniu, a nie na ciągłej naprawie. Ta zmiana jest napędzana rosnącą świadomością przyczyn starzenia się skóry, takich jak ekspozycja na promieniowanie UV i agresorów środowiskowych, oraz głębszym zrozumieniem znaczenia wczesnego rozpoczęcia skutecznych procedur. W miarę jak koncepcja długowieczności zyskuje na popularności, zmienia się postrzeganie anti-aging. Zamiast szukać szybkich rozwiązań, konsumenci stawiają na produkty, które oferują stopniowe, trwałe rezultaty. Slow-life, slow-aging, nostalgia i prostota – to kryje się w obecnych rutynach pielęgnacyjnych. Na przykład pokolenie Z lubi nostalgiczne zapachy, które przywołują wspomnienia z przeszłości. Znajdują w nich ukojenie w szybko zmieniającym się świecie. Na znaczeniu zyskuje przemyślana pielęgnacja, przemyślane wybory konsumenckie, gdzie produkty kosmetyczne nie tylko zaspokajają natychmiastowe potrzeby, ale przyczyniają się długoterminowo do dobrego samopoczucia.

Ciekawe liczby:
65% australijskich konsumentów korzysta z produktów, które przypominają im o przeszłości.
99% kanadyjskich konsumentów zgadza się, że utrzymanie dobrego zdrowia psychicznego jest kluczem do ogólnego dobrego samopoczucia.
74% francuskich konsumentów uważa, że warto poświęcić czas na porównanie produktów, aby znaleźć najlepszą ofertę.
70% niemieckich konsumentów uważa, że codzienne przyjemności (także kosmetyczne) są ich priorytetem.

2025 – i kolejne trzy lata

W 2025 roku uroda będzie coraz bardziej podkreślać komfort i dobre samopoczucie, podobnie do tego, co nazywane jest w jedzeniu „comfort food”. Składniki, tekstury i zapachy będą odwoływać się do tego, co znamy z przeszłości, gdy wszystko było prostsze, skupiając się na doświadczeniach sensorycznych, które koją i działają dobroczynnie na skórę. Pojawiać będzie się więcej produktów, które naśladować będą zapachem czy konsystencją pewne kosmetyki znane z dzieciństwa. Marki będą również musiały dostosować się do rosnącego trendu slow-life, dostosowując swoje cykle innowacji do bardziej zrównoważonych i świadomych wzorców konsumpcji. Oznacza to tworzenie produktów, które są nie tylko skuteczne, ale także zaprojektowane do mniej częstych zakupów. Marki będą badać kontynuować eksploracje w dziedzinie neuronauki i psychodermatologii, oferując pielęgnację, która działa na skórę, ale też na nastrój i emocje.

5 lat i więcej

W przyszłości można się spodziewać, że konsumenci będą chętnie wracać do podstawowych praktyk, gdzie rutyny pielęgnacyjne skupią się na prostocie i dobrym samopoczuciu. Ta zmiana może spowodować kolejny boom na składniki naturalne, odchodzenie od produktów medycznych na rzecz formuł, które celebrują czystość i minimalizm, powrót do trendu na DIY.

Na drugim biegunie pojawiać będą się zaawansowane technologicznie możliwości wpływania na „longvity”, np. kriokonserwacja komórek, która umożliwi konsumentom regenerację od wewnątrz. Takie podejście prawdopodobnie spodoba się tym, którzy szukają głębszego związku między pielęgnacją a zdrowiem, chociaż początkowo takie innowacje dostępne będą dla zamożnych.

Ośrodki SPA oferować będą praktyki komfortu wyciszania – swoisty cyfrowy rehab bez telefonów i internetu, by na nowo odkryć przyjemność bezpośredniego kontaktu z drugim człowiekiem i naturą - bez rozproszeń technologicznych. Marki kosmetyczne będą wprowadzać innowacje, łącząc tradycyjne praktyki z nowoczesnymi technologiami. Rutynowe zabiegi pielęgnacyjne mają być zarówno głęboko skuteczne, jak też pozytywnie rezonować emocjonalnie.

Podsumowując, przyszłość kosmetyków oparta będzie o zaawansowane technologicznie, spersonalizowane rozwiązania, przy jednoczesnum nacisku na zrównoważony rozwój branży i odpowiedzialność społeczną, a także prostotę i komfort - czynniki ważne z perspektywy konsumentów w ich codziennych rutuałach piękna.

Opr. Lidia Lewandowska na podstawie raportu Mintel "Global beauty and Personal care Trends 2025"
fot. unsplash/getty images
# Raporty tematyczne
 reklama