Światowy rynek kosmetyków będzie teraz mocno skoncentrowany na pielęgnacji naturalnej, bazującej na naturalnych rytuałach.
Ma to być rok Ajurwedy! Można powiedzieć, że przewidzieliśmy to już kilka lat temu tworząc Orientanę, bo od początku swojego istnienia nasza marka wpisuje się w dwa trendy – naturalności i inspiracji Azją.
Koncentrujemy się na wyszukiwaniu nietypowych formuł, unikatowych składników oraz niespotykanych w Europie rytuałów. W ubiegłym roku przebojem stała się nasza seria kosmetyków ze śluzem ślimaka. Jako jedyna firma na rynku stworzyliśmy naturalne kremy (ponad 98% naturalnych składników!) z wysokoskoncentrowanym, oczyszczonym i specjalnie zagęszczonym śluzem pozyskiwanym bez żadnej szkody dla zwierząt!
Bliski jest nam trend J-beauty i w nim upatrujemy szansę dalszego rozwoju.
Azjatyckie rytuały stawiają na zrównoważoną pielęgnację, która ma zapewnić harmonię skóry twarzy, ciała i włosów poprzez zastosowanie odpowiednich ziół, ekstraktów botanicznych, olejów i maseł. Są to składniki szeroko stosowane w azjatyckiej medycynie, ale efektywne w działaniu, co podoba się polskim konsumentom. Wydaje się, że Polacy otwierają się na moc egzotycznych ziół i przekonują o ich sile działania.
Nie mamy problemu z wyróżnieniem naszej oferty spośród wielu innych marek naturalnych. Jesteśmy jedyną polską firmą, która produkuje kosmetyki naturalne bazujące na aktywnych składnikach rodem z Azji.
Tworząc formuły, opieramy się na najnowszych badaniach naukowych i współpracujemy z najlepszymi światowymi laboratoriami, dlatego każdy kosmetyk Orientana, który można znaleźć na sklepowej półce, jest przemyślany i skuteczny w działaniu. To daje nam mocną pozycję na rynku. Zapewniamy, że Azja kryje jeszcze wiele tajemnic w zakresie skutecznej naturalnej pielęgnacji i sukcesywnie będziemy odkrywać je dla klientów w kolejnych kosmetykach.
Naszym zdaniem nie wystarczy jednak śledzenie rynków i trendów światowych, by osiągnąć sukces w branży kosmetyków naturalnych. Trzeba przede wszystkim rozmawiać z klientami, bo to oni tworzą zapotrzebowanie na dane produkty.
Jeśli uważnie słucha się konsumentów i ma możliwość pozyskania unikalnych surowców naturalnych, wówczas jest szansa na optymalizację procesu produkcji.