Dla nas w CosmetoSAFE Consulting 2023 to rok przełomu. Z jednej strony podsumowanie dekady naszej obecności na rynku kosmetycznym. Z drugiej - otwarcie nowego dziesięciolecia, w którym chcemy dostarczać producentom kosmetyków nowe usługi, nowe wartości. W kwietniu swoją premierę miał nasz najnowszy produkt – CosmetoSAFE Assist, który wprowadza działy R&D na zupełnie inny poziom codziennego funkcjonowania. To jest kierunek, w którym chcemy podążać.
Automatyzacja – z wyników raportu Badanie Potrzeb Technologów, który przygotowaliśmy w 2023 roku wynika, że ponad 76% technologów kosmetycznych uważa, że zmiany regulacyjne w obszarze składnikowym wymagają od nich dużego albo bardzo dużego nakładu pracy. Coraz większe zaangażowanie w prace nad aktualizacją dokumentacji produktowej sprawia, że specjalistom brakuje czasu na kreowanie innowacyjnych produktów i pracę koncepcyjną. Dużym usprawnieniem byłaby automatyzacja działań pozwalająca na ograniczenie nakładu pracy działów R&D w tym zakresie.
My tę potrzebę widzimy od dawna, dlatego na bazie naszych doświadczeń stworzyliśmy autorski program, który usprawnia pracę nad dokumentacją surowcową, ułatwia aktualizację formulacji czy INCI, pozwala szybko generować deklaracje marketingowe i dopasowywać skład do założeń produktowych. Co więcej pilnuje za nas aktualności dokumentów, zwraca uwagę na to, które składniki są właśnie pod lupą SCCS. To jest przyszłość.
ALERGENY – zmiany prawne związane z Rozporządzeniem Komisji (UE) 2023/1545 z lipca 2023 r. rozszerzyły listę potencjalnych alergenów zapachowych z 24 na aż 80 pozycji! To oznacza, że firmy kosmetyczne muszą dokładnie przeanalizować swoje produkty oraz dostosować je do nowych wymagań. Spowodowało to konieczność identyfikacji produktów, w których skład wchodzą wymienione w rozporządzeniu nowe alergeny, aktualizacja wszystkich dokumentacji surowcowych z uwzględnieniem nowych wytycznych, ponowne przeliczanie zawartości potencjalnych alergenów zapachowych w kosmetykach oraz aktualizację dokumentacji oraz etykiet produktowych. Skutkuje to kolejną, żmudną pracą, którą muszą wykonać działy R&D.
Green claims – czyli zielone oświadczenia. Wszechobecny greenwashing wymusił na ustawodawcy sprawdzenie i skontrolowanie oznaczeń produktowych. Konsumenci są często – celowo lub nie – wprowadzani w błąd przez przedsiębiorców. Niezależne badania pokazały, że ponad połowa produktów dostępnych na rynku z oznaczeniami ekologiczności nie spełnia wymagań deklaracji środowiskowych. Zadaniem green claims będzie więc zweryfikowanie dotychczasowych oznaczeń produktowych oraz usystematyzowanie opisów produktów, tak aby były one zgodne z prawdą oraz zrozumiałe dla konsumenta. Niestety zielone deklaracje wiążą się z wieloma nowymi obowiązkami dla producentów. Dyrektywa narzuca na firmy konieczność aktualizacji opisów etykiet, dostosowanie produktów do nowych wymogów, wdrożenia nowych oznaczeń i aktualizacji oświadczeń. Dodatkowo wszystkie produkty, które będą wprowadzone na rynek z oznaczeniem ekologiczności, muszą być zweryfikowane przez niezależnego i akredytowanego eksperta.
Tym razem personalny. Dla mnie to transfer Blanki Chmurzyńskiej-Brown z Kosmetycznych do L’Oréal Polska i zastąpienie jej na stanowisku dyrektor generalnej związku przez Justynę Żerańską. Blanka przez 21 lat na tym stanowisku stała się ikoną rynku kosmetycznego, człowiekiem, który dbał o interesy tego świata w kontaktach z władzą, ministerstwami, UE. Liczba projektów, w które była zaangażowana na przestrzeni lat, jest naprawdę imponująca. Wierzę, że to jej doświadczenie będzie znaczącym assetem dla zespołu L’Oréal. Niemniej jednak w Kosmetycznych będzie nam jej na pewno brakować!
Związek został jednak w bardzo dobrych rękach, doświadczonej menadżer, mocno zaangażowanej w kwestie legislacyjne – Justyny Żerańskiej. I choć zastąpienie ikony na pewno nie jest łatwe, to Justyna ma wszelkie zasoby, by krok po kroku budować swoją markę i wnieść do organizacji nowy, swój własny styl. Trzymamy mocno kciuki za jej sukces na tym stanowisku!
Dla nas zdecydowanie launch nowej usługi - CosmetoSAFE Assist – to nasze autorskie narzędzie, nad którym pracowaliśmy przez ostatnie kilka lat. CSA wspiera pracę technologów, specjalistów od dokumentacji produktowej, działów regulatory czy menadżerów produktów, które kompleksowo uwzględnia założenia produktowe. Jego celem jest zwiększenie wydajności i skuteczności pracy oraz minimalizowanie ryzyka wystąpienia błędów. Narzędzie skraca czas pracy nad dokumentacją produktu kosmetycznego o połowę poprzez:
A największym sukcesem jest nieskrywany zachwyt technologów, kiedy testują nasze narzędzie.
Wciąż naturalność! I choć trend ten już od kilku lat króluje w branży kosmetycznej, konsumenci nadal są nim zauroczeni. Ale coraz bardziej świadomy konsument mówi firmom sprawdzam - także na wielu innych polach: analizuje oznakowania, monitoruje skład, ocenia opakowania pod względem środowiskowym. Wciąż języczkiem uwagi pozostają testy na zwierzętach, dlatego z punktu widzenia safety assessorów szczególnie ciekawy jest rozwój metod alternatywnych. Dużo uwagi poświęcamy temu zagadnieniu.
W legislacji składnikowej – na pewno wprowadzenie ograniczenia w stosowaniu retinolu (witaminy A) i jego pochodnych. Aktualnie retinol jest jednym z najpopularniejszych składników stosowanych w produktach do pielęgnacji i w kosmetologii profesjonalnej.
Od kilku lat kluczowym wyzwaniem, bo zupełnie nowym dla branży, jest dostosowanie kreacji produktowych, jak i całych przedsiębiorstw, do wymagań środowiskowych powiązanych z Zielonym Ładem. Tutaj wiemy już sporo, sporo pracy również przed nami, bo znaczna część planów legislatora jeszcze nie jest w fazie praktycznej implementacji w branży, a to może zmienić wiele...
Wytrwałości i spowolnienia aktywności legislacyjnej. Ciągle zmieniające się przepisy, konieczność aktualizacji dokumentów spowodowały, że technolodzy nie mają dziś wiele czasu na twórczą pracę. Z naszego, wspomnianego wyżej, raportu jasno wynika własnie, że obecnie największą bolączką technologów jest właśnie nadążnie za zmianami legislacyjnymi (39% ankietowanych uplasowało wyzwanie na pozycji 2, a 35% na pozycji 1!) oraz dostosowywanie produktów do zmieniających się trendów rynkowych. Życzę sobie i im, by w 2024 mieli zdecydowanie więcej czasu na twórczą pracę.