Nieprzewidywalność, Elastyczność, Racjonalność biznesowa
Oczywiście planowaliśmy rozwój naszych marek na kilku płaszczyznach, na czym opiera się długofalowa strategia firmy. Pandemia sprawiła, że musieliśmy je na chwilę odłożyć, ale jednocześnie rozwinęliśmy się w kategoriach, których wcześniej nie było w planach: mydła antybakteryjne i kosmetyki do dezynfekcji APART. Nowe kategorie otworzyły nowe możliwości, w szczególności na rynku niemieckim, który jest dla nas równoległym rynkiem macierzystym. Z lekkim opóźnieniem, ze względu na lockdown, udało się nam wprowadzić nową markę kosmetyków naturalnych BIOPHEN, która właśnie wchodzi na rynek. Rok 2020 kończymy ze świadomością ciężko przepracowanych miesięcy, ale również satysfakcją biznesową z osiągniętych wyników.
Uderzyła w sensie pozytywnym w kategorię mydeł do rąk w płynie, która wzrosła wg Nielsena o 37%, a nasze mydła APART są motorem napędowym kategorii, notując ponad 180% wzrost sprzedaży. Nasze pozostałe marki i kategorie produktowe, pomimo chwilowego spadku na wiosnę, zachowują się w miarę stabilnie. Może poza tzw. kategorią travel size, która ucierpiała przez brak tak licznych wyjazdów jak przed pandemią.
Udało nam się zmaterializować pojawiające się możliwości. Szybkie i trafne wpasowanie się w nowe potrzeby rynku plus świadomość i zaangażowanie pracowników w tym trudnym czasie, dały efekty.
Zdrowie i brak absencji pracowników, płynność dostaw, rozwój asortymentowy w ramach obecnych marek.
Rozwój i wzmacnianie pozycji naszych marek na naszych rynkach macierzystych, czyli w Polsce i Niemczech, jak również eksporcie, który zaczyna coraz więcej ważyć w naszym biznesie. Duże nadzieje wiążemy z nową marką BIOPHEN – wysokojakościowych kosmetyków opartych na komponentach pochodzenia naturalnego. Chcemy zdobyć dla niej pozycję rynkową, na jaką zasługuje. Trudno wyobrazić sobie rozwój marek bez rozwoju technologicznego oraz know-how, w co mocno inwestujemy. Bardzo zależy nam również na dalszym rozszerzaniu działań proekologicznych w procesie produkcji, dystrybucji i logistyki.
Na pewno widoczna jest zmiana podejścia konsumentów do kwestii higieny, zwłaszcza w zakresie mycia i dezynfekcji dłoni. Wszystko wskazuje na to, że to zmiana trwała, która weszła w nawyki konsumenckie. Na pewno niektóre kategorie kosmetyczne zanotują spadki, bo sytuacja finansowa części konsumentów pogorszyła się i zmusiła ich do odchudzenia koszyka zakupowego. Sądzę jednak, że konsumenci będą chcieli wrócić do produktów, których teraz muszą sobie odmawiać, gdy tylko ich sytuacja materialna się ustabilizuje.
Higiena i antybakteryjność jako trend ogólny oraz kosmetyki naturalne i eko - wśród konsumentów, dla których wciąż będą osiągalne cenowo.
Szybkie dostosowanie się do sytuacji, której nie da się wcześniej przewidzieć.
Stabilności rynku, bezpieczeństwa biznesowego. I zdrowia.