Barbara Goździkowska, prezes zarządu Natura: Abstrahując od faktu, że stereotypowo jest to typowo kobieca branża, to kto lepiej niż kobieta zrozumie potrzeby innych kobiet? Kosmetyki są nam bliskie jako użytkowniczkom, chcemy je zatem tworzyć, testować, sprzedawać i brać odpowiedzialność za obietnice, które te kosmetyki powinny spełniać. Stało się też społecznie akceptowane to, żeby każda z nas spełniała się na różnych płaszczyznach. Kobiety są ekspertkami w zarządzaniu. Od lat organizują życie rodzinne łącząc je z zawodowymi obowiązkami. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zastosowały te umiejętności w pracy, a przez to zdobywały kolejne, wyższe stanowiska.
Widzę w tym sektorze duże pole do rozwoju. Biznes kosmetyczny skupia w sobie gamę produktów, działań, pozwala na kreatywne podejście do tematu. Wiem też, że jest to branża potrzebna. Nie chciałabym sprowadzać jej tylko do kosmetyków. Te produkty pozwalają kobietom budować pewność siebie, pokochać swoje ciało, a co najważniejsze osiągać sukcesy i samorealizację przez „odnowę” wizerunku.
Znane wszystkim stereotypy takie jak kobieca delikatność, niepodważalna potrzeba macierzyństwa, czy osławiony „szklany sufit”. Oprócz tego pojawia się też wymóg łączenia obowiązków zawodowych z życiem rodzinnym, a przy tym nienaganny wygląd i zachowanie. Niemniej, cieszę się, że z biegiem lat te niepisane standardy zaczynają się zmieniać, a kobiety dostają coraz więcej szans na udowodnienie swoich kompetencji.
Po pierwsze pasja, która dla mnie oznacza wiarę w wykonywaną pracę, zaangażowanie, poczucie misji. Odnajduję ją również w poszukiwaniu nowych pomysłów, rozwiązań, tworzeniu inicjatyw i ich realizowaniu.
Nastawienie na cel w rozumieniu jasno zdefiniowanych ambicji i priorytetów w organizacji, wskazaniu co chcemy jako zespół osiągnąć oraz podejmowaniu działań nastawionych na realizację wyznaczonego celu.
Umiejętność budowania lojalnego zespołu poprzez stałą współpracę i wsparcie. Czuwanie nad transparentnością zasad i działań oraz wskazywanie celu do którego, jako team, dążymy. Dawanie odpowiedzialności, budowanie zaangażowania, inspirowanie i motywowanie zespołu, przy jednoczesnym zachowaniu pozytywnej atmosfery pomiędzy jego członkami.
Współcześnie możemy zauważyć znaczący wzrost popularności kosmetyków naturalnych, wegańskich. Konsumentki są bardziej świadome swoich wyborów, a rosnące zainteresowanie dobrostanem środowiska wpływa na ich decyzje. Musimy pamiętać, że naszym klientkom nie zależy tylko na ładnym opakowaniu, częściej na wybór produktu wpłynie jego skład i właściwości. Na pewno chętniej kupimy podkład, który dodatkowo nawilża, redukuje zaczerwienienia, czy chroni od słońca, niż taki, którego działanie będzie tylko chwilowe.
Konsumentka dzisiaj jest świadomą, zorientowaną na zaspokojenie swoich potrzeb kobietą. Coraz rzadziej nabiera się na korporacyjny czy pseudonaukowy bełkot, coraz częściej oczekuje jasnych komunikatów i deklaracji dotyczących działania danego produktu. Co więcej jest gotowa rozliczyć producenta z braku zapowiadanych efektów. Komunikując się ze współczesnymi konsumentami, trzeba stawiać na szczerość i transparentność przekazu. To stanowi trzon komunikacji w ogóle.