Jak skutecznie walczyć z cellulitem?

02.09.2017

Dla wielu pań, zarówno starszych, jak i młodszych, cellulit w codziennej pielęgnacji staje się zdecydowanym „wrogiem numer jeden”. W rzeczywistości bowiem niekorzystnie wyglądające pofałdowania skóry to częsta bolączka także kobiet o szczupłej sylwetce. Skąd zatem bierze się wspomniany problem? I czy istnieją skuteczne sposoby na pozbycie się tego typu niedoskonałości?

Etapy rozwoju nieestetycznych pofałdowań skóry
Współcześnie cellulit to dość powszechna przypadłość, niemniej potrafi przyjmować zróżnicowane formy. Wśród nich można wyszczególnić 4 etapy zaawansowania tego problemu, mające również związek z poziomem koncentracji adipocytów w skórze.

Stopień 0 – po złapaniu fałdu skóry dostrzegalne są nieduże zagłębienia i grudki.
Stopień 1 – pojawia się delikatna „pomarańczowa skórka”, natomiast po złapaniu fałdu skóry grudki i dołki stają się wyraźniejsze.
Stopień 2 – na skórze widoczne są guzki i gródki, które po napięciu mięśni stają się jeszcze bardziej zauważalne.
Stopień 3 – pojawiają się pozbijane w skupiska, poprzerastane tkanką włóknistą adipocyty (tzw. zraziki). Ich nieestetyczny wygląd dostrzegalny jest gołym okiem, także bez napinania mięśni.

Jak dochodzi do powstania cellulitu?
Przypadłość, jaką jest cellulit, wynika często z nieodpowiedniego rozrostu tkanki łącznej. Dochodzi do nierównomiernego rozkładania się tkanki tłuszczowej, którą tworzą znajdujące się pod skórą adipocyty (komórki tłuszczowe). W konsekwencji, powoduje to zaburzenia w przepływie limfy i krwi oraz odkładanie się produktów ubocznych przemiany materii. Należy też wspomnieć, że w trakcie okresu dojrzewania tkanka tłuszczowa nawarstwia się. Powstają skupiska adipocytów, które „zabierają miejsce” tkance łącznej. W rezultacie, pojawiają się zauważalne nierówności, zagłębienia i grudki. Co więcej, początkowa faza cellulitu (gdy skóra zaczyna ulegać procesom starzeniowym) wiąże się też z zastojem płynów międzykomórkowych.

Jak walczyć ze „skórką pomarańczową”?
Zarówno właściwa pielęgnacja domowa, jak i zdrowy tryb życia – mowa tu m.in. o aktywności fizycznej oraz odpowiedniej diecie – to niezwykle istotne aspekty walki z cellulitem. Jednak działania te często bywają niewystarczające, aby pokonać nieestetyczne pofałdowania skóry. Co można w takiej sytuacji zrobić? Popularnym rozwiązaniem jest udział w zabiegach oferowanych przez profesjonalne gabinety kosmetyczne. Zaś do najbardziej cenionych i skutecznych kuracji, poświęconych temu problemowi, zalicza się endermologię LPG – masaż podciśnieniowy, pobudzający układ limfatyczny i krążenia. Pozwala on na dotlenienie komórek, pozbycie się toksyn z organizmu, a także usprawnienie procesów zachodzących w ciele człowieka.

Zabieg endermologii LPG wykonywany jest za pomocą specjalnego urządzenia, wyposażonego w głowicę z rolkami, która zasysa fałdy skóry. Dodatkowo, kurację przeprowadza się przy zastosowaniu elastycznego stroju, chroniącego skórę przed potencjalnymi uszkodzeniami. Rozwiązanie to wspomaga także poślizg i przyczepność podczas pracy głowicy z rolkami. W rezultacie, endermologię LPG można wykorzystać do zniwelowania zmian cellulitowych w danych obszarach skóry lub też w celu przeprowadzenia pielęgnacyjnego masażu całego ciała. Ale to nie wszystko. Zabieg ma pozytywny wpływ również na głębsze warstwy skóry. Działanie endermologii LPG stymuluje fibroblasty do wzmożonej produkcji elastyny i kolagenu. Dzięki temu jędrność skóry ulega poprawie, natomiast komórki tłuszczowe zostają rozbite.

Jeśli chodzi o sam przebieg kuracji, warto też wspomnieć, że czas jej trwania nie jest długi i wynosi około 35 minut. Niemniej, najlepsze oraz najtrwalsze rezultaty przynosi terapia składająca się zwykle z 10 zabiegów masażu podciśnieniowego. Ponadto, w celu dalszego podtrzymania efektów endermologii LPG, wykonuje się również kuracje przypominające. Najczęściej zaleca się przeprowadzenie takiego zabiegu raz w miesiącu.

źródło: www.Qclinique.pl

# Raporty tematyczne