Japonia jest synonimem nowoczesności. Trendy związane z nowymi technologiami i najnowszymi osiągnięciami naukowców w różnych dziedzinach życia są tam bardzo ważne. Jednocześnie szybkie tempo życia, ograniczona przestrzeń, kilkunastogodzinny dzień pracy w klimatyzowanych biurach sprawiają, że Japończycy coraz bardziej zaczynają dostrzegać potrzebę pielęgnacji skóry i włosów nie tylko szybko działającymi powierzchniowo syntetycznymi preparatami, ale kosmetykami naturalnymi. Mogą one faktycznie zregenerować skórę i wspomóc ją w naturalnych funkcjach. A jeśli takie kosmetyki naturalne funkcjonują w postaci nowoczesnych formuł, a ich działanie poparte jest rzetelnymi badaniami, jak w Orientana, to Japończycy stają się bardzo otwarci na rozmowy!
Segment kosmetyków naturalnych w Japonii rozwija się powoli, ale jest to stały wzrost.
Jako Orientana widzimy w tym regionie świata wielki potencjał, bo marek kosmetyków naturalnych nie jest tak wiele a my jesteśmy w stanie spełnić najwyższe wymagania japońskich konsumentów.
Tak jak wspomniałam kluczem do serc Japończyków jest nowoczesność i skuteczność działania kosmetyków. Orientana spełnia te wymagania w 100%.
Zauważyliśmy, że Japończycy zwracają także uwagę na certyfikaty poświadczające określone właściwości produktów i będziemy starali się sprostać także temu wyzwaniu, co ze względu na jakość i składniki naszych kosmetyków nie będzie trudne.
Marka Orientana spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem, wyróżniało nas z pewnością niezwykle eleganckie i przejrzyste stoisko. Japończycy zwrócili szczególną uwagę na zapachy kosmetyków Orientana, które ich zachwyciły.
Dwa kosmetyki spodobały się im najbardziej – Naturalny Eliksir do Skórek i Paznokci oraz Bogaty Krem z Szafranem.
W kwestii Eliksiru, który jest kosmetykiem o żelowej konsystencji i natychmiast się wchłania docenili fakt, że natychmiast po użyciu produktu mogą używać swoich najnowszych iphonów; -) Ogromne zainteresowanie wzbudzały nasze składniki aktywne, czyli ekstrakty z roślin azjatyckich, które Japończycy znają z produktów medycyny naturalnej oraz ze swojej kuchni. Bardzo spodobała się także nazwa naszej firmy - łatwa do wypowiedzenia i zapamiętania.
Były to nasze trzecie targi. Jesteśmy bardzo zadowoleni, widać duże zainteresowanie marką Orientana wśród konsumentów i klientów z różnych kultur. Z pewnością nasze produkty wyróżniają się ze względu na produkcję na bazie roślin azjatyckich. Uczestnictwo w targach zagranicznych wymaga od nas dużego zaangażowania i tak jak większość firm wspomagamy się środkami są z funduszy unijnych, które są przeznaczone na rozwój polskich marek za granicą.
W Tokio zauważyliśmy, że dużo lepiej jest odbierany język japoński niż angielski na stoisku.
Wielu Japończyków nie zna języka angielskiego i nawet zwykłe „hello” z naszej strony powodowało, że odwracali się spłoszeni. Przewidując tę sytuację mieliśmy w swoim zespole osobę, która biegle posługuje się językiem japońskim i była dla nas nieocenionym wsparciem w czasie targów.
Przed wyjazdem staraliśmy się także dokładnie poznać kulturę i obyczaje Japonii także od strony biznesowych zwyczajów i savoir vivre’u. Przykładem może być sposób podawania wizytówek lub rozpoczęcie rozmowy. Dało nam to dużą przewagę w kontaktach bezpośrednich z Japończykami, ponieważ znając panujące tam odmienne od europejskich zasady mogliśmy poczuć się swobodnie i nawiązać trwałe kontakty z wieloma klientami.