Dorota i Wojciech Soszyńscy, właściciele firmy Oceanic: "Stale rosnące wyniki eksportowe są znakomitym dowodem, że możemy i potrafimy znacząco umacniać naszą pozycję na różnych rynkach".
Dorota Soszyńska: Termin targów Cosmoprof w Bolonii co roku rezerwujemy w naszych kalendarzach. Staramy się być z mężem obecni na większości najbardziej prestiżowych targów międzynarodowych. Dlaczego? To bardzo proste. Rozwój eksportu jest naszym strategicznym celem. Zbudowaliśmy bardzo silną pozycję naszej firmy na polskim rynku, naturalną drogą jest dla nas ekspansja zagraniczna. To ważne z perspektywy tworzenia mocnego i stabilnego biznesu.
Wojciech Soszyński: Potencjał biznesowy firmy Oceanic jest ogromny. Dysponujemy olbrzymim i bardzo nowoczesnym zapleczem produkcyjnym i laboratoryjnym, mamy bogate know-how związane z biznesem kosmetycznym, wiemy, jak ważne jest dopasowanie oferty do poszczególnych rynków. Zresztą stale rosnące wyniki eksportowe są znakomitym dowodem, że możemy i potrafimy znacząco umacniać naszą pozycję na różnych rynkach. Targi są dla nas ciągle miejscem na zdobywanie nowych kontaktów handlowych. Nasze ambicje sięgają daleko.
Dorota Soszyńska: Wypracowaliśmy silną pozycję firmy i marki AA na polskim rynku, chcemy ją przenieść również na rynki zagraniczne. Ważne dla nas jest nie tylko wejście na dany rynek, ale obecność we wszystkich kanałach dystrybucji z szeroką ofertą.
Wojciech Soszyński: Naszą uwagę koncentrujemy na budowaniu świadomości marki za granicą. Tylko silna marka ma szansę na jak najlepszą odsprzedaż, a to jest miarą sukcesu firmy, bez względu czy mówimy o rynku lokalnym czy o rynkach eksportowych.
Dorota Soszyńska: Zdobywanie nowych rynków to bardzo długi i kosztowny proces. To nieustanny wysiłek, by zwiększać udziały rynkowe, pracować nad marką i jej znajomością wśród konsumentów. W eksporcie wykazujemy więc analogiczne podejście do tego, jak działamy na rodzimym rynku. Przecież w tej naszej superkonkurencyjnej rzeczywistości wciąż: albo bronimy naszej pozycji, bo inni nas gonią, albo próbujemy w pewnych kategoriach poprawić wyniki i wyprzedzić konkurentów. To poczucie, że cały czas czujemy oddech konkurencji na plecach, motywuje nas tylko do jeszcze cięższej pracy. Efektem są nowoczesne, skuteczne i bezpieczne kosmetyki, z których jesteśmy dumni.
Wojciech Soszyński: Tak to wygląda! W największym skrócie działania eksportowe przedstawiają się następująco: najpierw wchodzimy na rynki, budujemy na nich naszą sprzedaż, sukcesywnie ją zwiększamy, zdobywając kolejne kanały dystrybucji, a finalnie walczymy o pozycję lidera. Jest to ogromne wyzwanie. Nie kończy się na podpisaniu umowy handlowej, czy na udziale w międzynarodowych targach. Cały czas aktywnie wspieramy naszych kontrahentów i dystrybutorów, by mieli poczucie, że pracują z wartościowymi markami, które przyniosą im biznesowy sukces. Ich sukces jest przecież naszym sukcesem.
Dorota Soszyńska: Dla mnie udział w targach jest ważny z jeszcze innej perspektywy: dyrektora kreatywnego nowych produktów. Tutaj rodzą się trendy, tutaj czuć puls rynku. Zależy mi bardzo, by współpracownicy, z którymi na co dzień tworzymy kosmetyki, byli obecni na targach. Musimy nadawać na tych samych falach, mieć te samy punkty odniesienia, być dla siebie wzajemnie partnerami w pracy. Uważam, że dobry właściciel nie tylko chętnie dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem, ale dba, by pracownicy mieli do tej wiedzy jak najpełniejszy dostęp. Kiedy jesteśmy na targach razem, to łatwiej jest nam potem współdziałać drużynowo: wymieniać opinie, dzielić się przemyśleniami, twórczo podchodzić do naszych kolejnych projektów i wdrożeń. Rynek kosmetyczny w Polsce i na świecie cechuje wysoka dynamika. Trzeba mieć wiele energii i woli bycia zawsze na bieżąco, by móc tworzyć innowacyjne, oryginalne, ale wpisujące się w trendy produkty. Oczywiście z perspektywy polskiego rynku można czasem „przestrzelić” – postawić na pewien trend zbyt wcześnie. To się zdarza wszystkim innowatorom, ale nawet taka porażka wynikająca z ambicji i szybkiego reagowania na światowe trendy, może być też dobrą lekcją na przyszłość. Tak do tego podchodzę.
Wojciech Soszyński: Ja natomiast uważam, że każdy kontrakt uczy firmę czegoś nowego. To właśnie doświadczenie nas buduje. Im więcej go mamy, tym pewne rafy potem jest nam łatwiej omijać… Cały czas się rozwijamy, cały czas intensywnie pracujemy, ten biznes wymaga niezwykłego zaangażowania.
Przed nami wielkie wdrożenie na polskim rynku. Zbliża się premiera kosmetyków kolorowych marki AA. Niezwykle ważna jest dla nas jakość naszego make-upu. Będą to oczywiście kosmetyki hipoalergiczne. Sięgamy do naszego DNA i filozofii marki – od 35 lat eksperta i lidera produktów do skóry wrażliwej i skłonnej do alergii. Co ważne, kosmetyki te będą pielęgnacyjne, bezpieczne i równie skuteczne jak standardowe kosmetyki do makijażu. Mamy nadzieję, że kobiety, które w pielęgnacji sięgają po markę AA, zainteresuje nasza oferta makijażowa, ale też zakładamy optymistycznie, że młode dziewczyny, które często swoją przygodę z kosmetykami zaczynają od makijażu, skierują swoją uwagę na nasze produkty pielęgnacyjne. Do współpracy zaprosiliśmy top modelką o światowej sławie oraz profesjonalną makijażystkę w roli naszej make up advisor. Premiera zapowiada się głośna.
Wojciech Soszyński: Przed nami wciąż nowe wyzwania, które sami sobie stawiamy, wysoko podnosząc poprzeczkę na rynku polskim i rynkach zagranicznych. Mamy jednak dużo energii i zapału do działania. I wiedzę, jak to robić najlepiej.
Dorota Soszyńska: A do tego – zdradzę – jest już z nami w firmie nasza córka, Nicole. Bardzo się cieszymy z mężem, że zdecydowała się podjąć pracę w rodzinnej firmie. Jest młodą osobą, ale ze sporym doświadczeniem zawodowym. Widzimy, że ta branża ją interesuje, poznaje naszą firmę od podstaw, a to ważne w perspektywie jej zawodowej przyszłości. Z kolejnym pokoleniem Soszyńskich przed firmą jest jeszcze dużo dobrego, mocno w to wierzymy, a może najlepsze dopiero przed nami?
Opr. Lidia Lewandowska, WirtualneKosmetyki.pl
Więcej opinii na temat Cosmoprof Bolonia 2017 znajdą Państwo tutaj:
Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris