Pandemia tylko umocniła atut ceny. Ze względu na ograniczenia konsumenci pozostają w domach i nie odczuwają potrzeby stosowania drogich i „ciężkich” perfum. Dlatego sprzedaż zapachów premium tak radykalnie spadła (przenosząc się częściowo do Internetu). Konsument jednak nie zrezygnował z używania na co dzień zapachów – pojawił się trend na przystępny, lekki zapach, mniej obciążający finansowo kieszeń, czyli mgiełki do ciała oraz wody odświeżające. Zostało to dostrzeżone przez naszą firmę 4Beauty 4you dzięki czemu konsument mógł poznać nową markę So…?, która jest marką numer jeden na rynku masowym mgiełek w Wielkiej Brytanii.
Na przestrzeni lat oferta z tej kategorii bardzo zmieniła się w stosunku do produktów oferowanych na rynku jeszcze 10 lat temu. Mgiełki ewoluowały i obecnie pod marką So…? są dostępne różne wersje mgiełek np. perfumowane, pachnące z brokatem. Pojawiły się ciekawe rozwiązania w aplikacji np. nowe typy pompek oraz „travel size” czyli produkty mini.
To co nas wyróżnia to szerokie portfolio - naszym klientom oferujemy już 8 różnych serii So…? w tym: Miss So…? – to mgiełki perfumowane; So…? Unique – koncepcja mieszania, warstwowego nakładania zapachów; So…? Vibin w młodzieżowej stylistyce; Glow by So…? czyli połysk i zapach w jednym.
Panowie również mogą używać mgiełek w postaci wód odświeżający, które oferujemy w serii Bespoke London - do kupienia w Drogerii Rossmann.
Wyróżnia nas również wysoka jakość ponieważ typy i rodzaje zapachów są selekcjonowane i kupowane w najlepszych domach zapachowych w Europie. Odpowiednia ilość alkoholu sprawia, że zapach mgiełek, zwłaszcza perfumowanych, jest dość trwały i wyczuwalny przez cały dzień. Ten właśnie wyróżnik przebija się do świadomości odbiorców, o czym wiemy z komentarzy w mediach społecznościowych.
Mgiełki stały się trendem całorocznym, a nie sezonowym jak kiedyś. Ta całoroczna dostępność jest pożądana przez konsumentów, co było widoczne w okresie przedświątecznym i noworocznym - świetnie sprzedawały się pachnące mgiełki do ciała z brokatem.