O tym planowanym debiucie głośno było w czerwcu 2023 r. Ostatecznie firma odwołała ofertę publiczną z powodu niekorzystnych warunków,
- Około półtora roku temu podjęliśmy decyzję, że rezygnujemy z projektu giełdowego. Nie wracamy do tego tematu. To dla nas sprawa zamknięta – powiedział PAP Biznes Orfinger w kuluarach Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie.
- W życiu firmy są różne momenty. Jesteśmy nietypową organizacją i nasze planowane wejście na giełdę było elementem sukcesji. Chcieliśmy nadać płynność aktywom. Popełniliśmy jednak wtedy kilka błędów, byliśmy zbyt optymistyczni, wyceny się nie sprawdziły – dodał.
Jak mówi Orfinger, rozwiązaniem dla spółki i jej właścicieli okazała się fundacja rodzinna. - Patrzę na fundację nie jako na źródło oszczędności podatkowych. To jest narzędzie, które ma zapewnić trwałość, spójność firmy. Jeśli jest ona dobrze prowadzona, to przez wiele pokoleń może dawać korzyści kolejnym członkom rodziny, budować ich przyszłość – powiedział Orfinger.
W czerwcu 2023 roku Dr Irena Eris rozpoczęła ofertę publiczną z planem wejścia na GPW. Przy cenie maksymalnej w wysokości 12,8 zł za akcję, wartość oferty miała wynieść 160 mln zł, z czego 140 mln zł miało trafić do spółki. Oferta została odwołana „z uwagi na niesprzyjające warunki rynkowe”.
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
-2.jpg)
.JPG)
