Marcin Mróz, Head of Sales ZEW for men:Niewątpliwie widzimy zauważalny przyrost firm, które w swojej komunikacji social media kładą szczególny nacisk na generację Z – młodych i twórczych indywidualistów, dopiero wkraczających na rynek pracy, dla których komunikacja online stanowi podstawowy środek wyrazu.
Na taką komunikację decydują się nie tylko drogeryjne marki z niższej półki, prowadzące na szeroką skalę kampanie na TikToku – ale również marki premium, które zauważalnie modyfikują strategie marketingowe i kanały komunikacji pod młodych odbiorców. W świetle wydarzeń politycznych i ruchów społecznych ostatnich lat wiele marek zdecydowało się również zająć mocne stanowisko w ważnych sprawach społecznych, uzyskując przy tym pozytywny odbiór użytkowników. Już od zeszłego roku wiele marek, które są świadome demografii swojej grupy docelowej, wsparło zbiórki pandemiczne bądź zakomunikowało swoje poglądy w obliczu licznych strajków. W Polsce w czasie strajków kobiet, czy na świecie podczas ruchu Black Lives Matter. Marki przestały się obawiać różnorodności – do komunikacji włączają osoby różnych ras, wyznań, orientacji seksualnej. Te marki rozumieją, że w wielu z tych grup demograficznych wciąż drzemie niewykorzystany potencjał. Podążając za tym trendem, widzimy, że coraz więcej marek urodowych dąży do idei „inkluzywnego piękna” – gdzie makijaż i pielęgnacja nie mają barier, bez względu na płeć i inne cechy, które dotychczas te bariery wyznaczały.
.jpg)
-1.jpg)
.jpg)
-2.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
-1.jpg)
.jpg)
.jpg)
-1.jpg)
.jpg)
