Dorota Bagińska, Mohani: Staram się zawsze skupiać na pozytywach

Dorota Bagińska, Mohani: Staram się zawsze skupiać na pozytywach

Nasz cykl: #KobietyBranżyKosmetycznej
Poznajmy się bliżej!

Dorota Bagińska, właścicielka Mohani, lubi swoją pracę, bo jest mocno powiązana z jej zainteresowaniami, a także dlatego, że dzieli obowiązki z innymi, ambitnymi kobietami. Uważa, że chcąc zmian, same/sami musimy je inicjować.

Swój dzień rozpoczynam od....

Od odświeżającego prysznica i medytacji.

Praca jest dla mnie…

Spełnianiem mojej potrzeby tworzenia, uczenia się i pokonywania wyzwań. Mam także to szczęście, że branża, w której pracuję ściśle powiązana jest z moimi zainteresowaniami więc poszerzanie wiedzy, śledzenie nowinek czy obserwowanie rynków zagranicznych jest dla mnie przyjemnością, a nie obowiązkiem. Bardzo ważnym elementem mojej pracy jest też to, że nasz zespół tworzą ambitne, ciekawe świata i kreatywne kobiety, z którymi wspaniale się współpracuje.

W sektorze kosmetycznym najbardziej lubię…

Łączenie bogactwa różnorodnych naturalnych składników z innowacjami kosmetycznymi. Umożliwia to tworzenie formulacji przynoszących wspaniały efekt pielęgnacyjny i przyjemność stosowania. A także docenianie ważności ochrony środowiska w procesie produkcji.

A jeśli coś mnie w tej branży denerwuje, to….

Staram się zawsze skupiać na pozytywach.

Na stres najlepiej jest...

Codziennie medytować, to wycisza natłok myśli, nastraja pozytywnie.  Spacerować w relaksującej zieleni, lesie. Mieć wolne weekendy na relaksujące aktywności, co jest chyba najtrudniejsze dla zapracowanego właściciela firmy.

Mój sposób na work-life balance…

Spotkania z przyjaciółmi. Wolontariat. Codzienny długi spacer w lesie. Weekendowe wypady w pobliskie ukochane Karkonosze i dłuższe wyjazdy eksplorujące ciekawe, odległe zakątki świata. Bardzo relaksuje mnie też śpiew oraz gra na gitarze i ukulele. Dźwięki wyciszają moje emocje.

Ukochane miejsce na ziemi...

Natura - gdziekolwiek można nasycać oczy jej pięknem. Góry. Pusta piaszczysta plaża. Gwieździste niebo...

Książka, do której mogę zawsze wracać lub ostatnia lektura, która mogę śmiało polecić.

Książka, która czytam nieustannie i polecam to,, Bhagavad gita taka jaką jest” - inspiruje mnie od chwili, gdy trafiła w moje ręce. Obecnie czytam,, Flourish” Martina Seligmana jest ona w temacie moich psychologicznych zainteresowań.

Siostrzeństwo - piękna idea, utopia czy realne działania…

To my możemy sprawić, aby ta piękna idea nie była tylko sloganem. Prawdziwe szczęście pochodzi od zauważania, wspierania, pomagania, kochania innych. Myślę, że kobiece przyjaźnie, emocjonalne porozumienie to niezwykły dar.

Cytat, przesłanie, słowo, które najlepiej opisuje mnie i mój stosunek do świata…

Bądź zmianą, którą chcesz widzieć w świecie.

# Wywiady i opinie
 reklama