To połączona siła sprawdzonych i skutecznych składników, przenikanie się nauki, technologii i natury oraz holistyczne podejście: dbałość o siebie, ale jednoczesne dążenie do wyciszenia, komfortu psychicznego, relaksu, zdrowego stylu życia. Czy to działa? Sądząc po tym, że Japonki bardzo długo zachowują młody wygląd, a sami Japończycy słyną z długowieczności (szczególnie mieszkańcy Okinawy), to trudno mieć w tej kwestii jakieś wątpliwości.
W J-Beauty swoisty kosmetyczny zen osiągamy wtedy, kiedy naprawdę dobrze czujemy się we własnej skórze. Pielęgnacja w tej kulturze nie jest „walką” o młody wygląd, nie jest działaniem „na ratunek”. Tu raczej od sprintu, którego celem jest naprawianie pewnych doraźnych problemów, liczą się długofalowe działania. O twarz i ciało trzeba po prostu dbać. Regularnie, starannie, metodycznie.
Jeśli hasłem K-Beauty jest pielęgnacja „krok po kroku”, to w przypadku J-Beauty adekwatniejszym stwierdzeniem jest „dzień po dniu”.
W zachowaniu młodego i pięknego wyglądu procentują dobre nawyki w połączeniu z wysoką jakością produktów. Japońskie laboratoria to miejsca, w których rodzą się kosmetyczne innowacje. Badania i rozwój to ta część biznesu, na której Azja nie oszczędza. W japońskich kosmetykach łatwo jest dostrzec prawo synergii. Ich wysoka skuteczność to nie tylko zasługa poszczególnych składników, ale łączenia ich w nowatorskie kompleksy, które dają jeszcze lepszy efekt. Poza tym sama pielęgnacja ma być po prostu czystą przyjemnością. Logiczne: im coś jest przyjemniejsze, tym chętniej po to sięgamy!
Pewnie dlatego w kosmetykach inspirowanych Japonią tak często czujemy nuty zapachowe, które albo koją i relaksują, albo przeciwnie – dodają energii i delikatnie pobudzają. Japończycy szczególnie chętnie stawiają na aromaty im bliskie: kwiaty wiśni, lotosu, pomarańczy, kamelię japońską. To bardzo ciepłe i kobiece kompozycje zapachowe, które są lubiane niezależnie od szerokości geograficznej.
Do tego konsystencje produktów zachęcają, by aplikować je na skórę, ale bez pośpiechu: olejkowa lub kremowa formuła niemal intuicyjnie zachęca do wykonania masażu, który rozluźni napięte wskutek przemęczenia i stresu tkanki, pobudzi krążenie, zniweluje obrzęki.
Zresztą to właśnie regularne masaże twarzy sprawiają, że Japonki bardzo rzadko korzystają z inwazyjnych zabiegów liftingujących, popularnych choćby na Półwyspie Koreańskim.
Stojąc na skrzyżowaniu Shibuya, można jednak odnieść wrażenie, że japoński spokój i buddyjskie dążenie do zen jest dziś tylko pięknym mitem. Tokio, podobnie jak inne wielkie aglomeracje, pędzi nieprawdopodobnie. Japonki przekonują jednak, że w dbałości o siebie potrafią zwolnić tempo, oddychać głębiej, nauczyć się być tu i teraz, wykonywać poszczególne etapy pielęgnacyjne wolniej i dokładniej, zamiast szybko i byle jak.
Na pewno różnimy się kulturowo. Kobiety Zachodu przyzwyczaiły się do tego, by efektów oczekiwać natychmiastowo – i na tym podejściu zarabiają gabinety medycyny estetycznej. Japonki są świadome, że zmiana to proces. Stawiają na profilaktykę, która zapobiega niekorzystnym zmianom.
Jeśli używają kilku kosmetyków jeden po drugim, to zwykle ten kolejny wzmacnia działanie poprzednika. Starają się nie dopuszczać do powstawania przebarwień czy głębokich zmarszczek, bo wtedy trzeba już gasić pożary, a i tak pewne ślady po nich są nieodwracalne.
Do takich rytuałów pielęgnacyjnych potrzeba jednak cierpliwości, której często nam brakuje. W Japonii cierpliwość jest czymś daleko bardziej naturalnym. To tu w końcu rozwinęły się sztuki wymagające czasu i skupienia, np. ikebana czy kintsugi. W samodoskonaleniu się w cierpliwości układanie kwiatów czy sklejanie ceramiki może być zbyt dużym wyzwaniem na początek. Jednak w sztuce regularnej, uważnej i starannej pielęgnacji warto Japonki naśladować – wyjdzie nam tylko na dobre!
Japońskie przepisy na piękno i młodość zainspirowały krakowską Bielenda do stworzenia intrygujących linii kosmetycznych.
Dzięki tym atrakcyjnym i przystępnym cenowo kosmetykom można poczuć na własnej skórze, czym jest J-Beauty bez konieczności dalekich podróży, na które czasem brakuje czasu, czasem pieniędzy, czasem jednego i drugiego. Dzięki tym kosmetykom Daleki Wschód staje się bliższy wielu Polkom. O czym świadczy wiele pozytywnych recenzji w social mediach.
Popularność kosmetyków nawiązujących do pielęgnacji azjatyckiej nie maleje. Z myślą o nowych formułach odkrywamy kolejne regiony tej części świata - dlatego po inspiracjach koreańskich swoje pięć minut mają teraz rytuały opieki nad skórą rodem z Japonii.
Czym wyróżnia się pielęgnacja mająca swoje bogate tradycje m.in. w dbaniu o skórę przez gejsze? Przede wszystkim naturalnością substancji stosowanych w kosmetykach - takich jak np. peptydy ryżowe, olej tsubaki, wyciąg z owoców wiśni czy ekstrakt z sake.
Warto też podkreślić, że dziś nie mniej ważna jest także biotechnologia. To właśnie ona pozwala na tworzenie takich składników jak Syn®Ake, czyli peptydów opracowanych na wzór toksyny z jadu żmii, których zadaniem jest wygładzenie zmarszczek oraz lifting skóry. Wszystkie te rozwiązania można znaleźć m.in. w naszej premierowej serii do pielęgnacji twarzy Japan Lift.
To linia kosmetyków o działaniu przeciwzmarszczkowym i liftingującym, opracowana z myślą o pielęgnacji skóry dojrzałej. Inspiracją do jej stworzenia była japońska filozofia piękna, w której tradycyjne rozwiązania stosowane w opiece nad cerą, łączą się z nowoczesnymi formułami i składnikami anti-aging najnowszej generacji.
Japan Lift to rytuał pielęgnacyjny silnie zakorzeniony w azjatyckim podejściu do dbania o zdrową i piękną skórę, w którym skuteczność przeciwzmarszczkowa oraz przyjemność dla zmysłów są elementami o równoważnym znaczeniu.
Składniki aktywne linii:
Serię Bielenda Japan Lift tworzą kremy na dzień i na noc dopasowane do potrzeb kobiet w różnych wieku (40+, 50+, 60+ oraz 70+), a także uniwersalne serum regenerujące, nawilżający krem pod oczy i maseczka rewitalizująca.
Linia Japan Beauty to bogactwo składników aktywnych, takich jak olej monoi, olej ryżowy, ekstrakt z lotosu, hydrolat neroli czy proteiny jedwabiu. Zapewnia widoczną poprawę wyglądu i kondycji skóry.
Dodatkowym jej atutem są niezwykle przyjemne kwiatowe, kobiece zapachy, które długo utrzymują się na ciele, zapewniając świeżość skóry.
Bielenda Japan Beauty Japoński krem do ciała Monoi + Proteiny jedwabiu
Olej monoi sprawią, że krem ma właściwości nawilżające, wygładzające i zmiękczające. Wzmacnia naskórek i chroni go przed czynnikami zewnętrznymi oraz poprawia elastyczność skóry. Dodatkowo proteiny jedwabiu minimalizują utratę nawilżenia naskórka.
Bielenda Japan Beauty Japoński krem do ciała Neroli + Zielona herbata
Krem zawiera hydrolat z kwiatu pomarańczy, który posiada właściwości odświeżające, antyoksydacyjne oraz regenerujące. Ekstrakt z zielonej herbaty zapewnia poprawę kondycji skóry: nawilża, tonizuje oraz łagodzi podrażnienia.
Bielenda Japan Beauty Japoński krem do ciała Lotos + Olej Ryżowy
Ekstrakt z lotosu, jest bogaty w witaminy, minerały oraz antyoksydanty. Dzięki temu działa biostymulująco oraz wspomaga regenerację naskórka. Dodatkowo wyraźnie zmiękcza skórę, wygładza ją oraz rewitalizuje. Olej ryżowy z uwagi na zawartość witaminy E oraz kwasów Omega-3 oraz Omega-6 przeciwdziała starzeniu się skóry.
Bielenda Japan Beauty Olejek do ciała Jaśmin + Olej Tsubaki
Olejek jaśminowy działa aromaterapeutycznie, poprawia samopoczucie. Uelastycznia naskórek, regeneruje go oraz mocno nawilża. Olej tsubaki, dzięki zawartości kwasów Omega-9, odżywia, nawilża i ujędrnia skórę oraz stymuluje produkcję nowego kolagenu.
Bielenda Japan Beauty Olejek do ciała Konopie + Olej Cacay
Produkt zawiera olej konopny, posiadający witaminy oraz kwasy Omega-3 i Omega-6, zapewnia skórze regenerację i odżywienie, poprawiając jednocześnie jej wygląd i kondycję. Olej cacay, bogaty w witaminę E, kwas linolowy, przeciwutleniacze oraz wielonasycone kwasy tłuszczowe zapewnia regenerację skóry oraz działa przeciwstarzeniowo.
Bielenda Japan Beauty Olejek do ciała Lotos + Olej Ryżowy
Dzięki bogatemu w witaminy, minerały i ekstrakt z lotosu, produkt zapewnia wielopoziomową i wszechstronną pielęgnację, z uwagi na zawartość wielu witamin, minerałów oraz antyoksydantów. Działa biostymulująco oraz zapobiega starzeniu się naskórka. Olej ryżowy zawiera witaminę E, zwaną “witaminą młodości”, która wykazuje działanie przeciwstarzeniowe i antyoksydacyjne.
Japońskie kremy do rąk oparte są na popularnych w Azji składnikach aktywnych, które znane są z pielęgnacyjnych właściwości oraz pięknych zapachów.
Bielenda Japan Beauty japoński krem do rąk Jaśmin + Sake
Japoński krem do rąk oparty na ekstrakcie z jaśminu ma działanie nie tylko pielęgnacyjne, ale także aromaterapeutyczne, ponieważ „Jaśmin” oznacza „pachnący kwiat”. Krem łagodzi, uelastycznia naskórek, regeneruje go, nawilża, poprawia wygląd i kondycję skóry. Wzbogacony o wyciąg z sake wygładza i rozświetla naskórek. Sprawia, że skóra staje się gładka i dobrze nawilżona.
Bielenda Japan Beauty japoński krem do rąk Kamelia + Olejek Ryżowy
Japoński krem do rąk oparty na bazie olejku z kamelii japońskiej głęboko odżywi i nawilży spierzchniętą skórę dłoni. Dzięki bardzo wysokiej zawartości kwasów Omega-9 nawilża i ujędrnia naskórek, rewitalizuje go i wzmacnia. Dzięki zawartości olejku ryżowego ma także silne działanie przeciwstarzeniowe oraz stymuluje produkcję nowego kolagenu.
Bielenda Japan japoński krem do rąk Beauty Wiśnia + Jedwab
Japoński krem do rąk dzięki zawartości wyciągu z wiśni nawilża i wygładza naskórek. Ma także delikatne działanie złuszczające, dzięki czemu wyrównuje koloryt, rozjaśnia przebarwienia i pomaga zachować młody wygląd skóry. Działa przeciwzmarszczkowo, wzmacniająco i regenerująco. Proteiny jedwabiu zawarte w kremie sprawiają, że skóra dłoni staje się gładka.