Prawie połowa kobiet w Stanach Zjednoczonych aktywnie poszukuje produktów do pielęgnacji skóry zwracając uwagę na naturalny skład produktów – wynika z badania Grupy NPD.
Firma badawcza w swoim raporcie z 2017 roku na temat pielęgnacji twarzy podaje, że spośród badanych, aż 40-50 proc. amerykańskich kobiet szuka produktów wytworzonych z naturalnych lub organicznych składników, a także tych, które nie zawierają zapachów, parabenów, ftalanów, siarczanów i glutenu.
Nastąpił wyraźny wzrost w sięganiu po produkty pozbawione pewnych składników, które przez wielu konsumentów są postrzegane jako szkodliwe. Określenie free from na opakowania przykuwa uwagę coraz większej grupy konsumentów.
Coraz częściej kobiety określają skórę jako wrażliwe – tak obecnie deklaruje 48 proc. badanych w porównaniu do 44 proc. w 2015 r. 50 proc. konsumentek twierdzi, że zazwyczaj stosują produkty do pielęgnacji skóry, które są specjalnie opracowane na potrzeby skóry wrażliwej, hipoalergicznej i bezzapachowe.
48 proc. konsumentek szuka produktów określanych jako naturalne lub organiczne, a 40 proc. zazwyczaj kupuje produkty, które są wolne od parabenów, ftalanów, siarczanów i/lub glutenu, w porównaniu do 33 proc. w 2015 roku.
Larissa Jensen, Dyrektor Wykonawczy i Analityk Przemysłu Kosmicznego w NPD Group, powiedziała:
Obecne trendy w przemyśle: od żywności, którą jemy po ubrania, które nosimy, oparte są na naturalnych i bezpiecznych składnikach - to samo odnosi się do kryteriów zakupu produktów do pielęgnacji skóry. Konsumenci oczekują dziś przejrzystości w kwestii tego, z jakich składników są wytwarzane kosmetyki, a marki powinny jasno określać swoje stanowisko w takich kwestiach, jak wybór i stosowanie składników oraz sposób testowania produktów.
Rozszerzenie schematu pielęgnacji skóry
Również marki prestiżowe coraz częściej stawiają na naturalność i ekologię - w ciągu ostatniego roku już blisko jedną czwartą całkowitej sprzedaży produktów do pielęgnacji skóry w tym segmencie cenowym stanowiły produkty o naturalnym składzie. Sprzedaż prestiżowych marek deklarujących, że do ich produkcji użyto wyłącznie składników naturalnych wzrosła o 13 proc. w ciągu 12 miesięcy. To lepszy wynik niż ogólny wzrost sprzedaży kosmetyków do pielęgnacji, bo ten wyniósł +5 proc – wynika z danych o sprzedaży detalicznej firmy NPD.
Warto zauważyć również, że podczas gdy kobiety stają się bardziej selektywne wobec produktów, po które sięgają, to jednocześnie coraz chętniej poszerzają ilość kosmetyków, po które sięgają w codziennych rytuałach pielęgnacyjncych. Ponad jedna piąta kobiet w Stanach Zjednoczonych korzysta obecnie z czterech lub więcej produktów do pielęgnacji twarzy każdego dnia.
Wzrost ten może być związany ze wzrostem sprzedaży komplementarnych produktów do pielęgnacji skóry, a zwłaszcza masek, sugeruje NPD. 30 proc. kobiet korzysta z maseczek do twarzy regularnie, co czyni tę kategorię produktów najszybciej rozwijającym się segmentem na rynku pielęgnacji skóry, a 37 proc. wzrost sprzedaży masek widoczny jest w segmencie marek prestiżowych.