Decyzja w sprawie obniżonego VAT ma obowiązywać od 1 kwietnia 2024 r. Szef rządu przypomniał, że obniżenie VAT na usługi branży kosmetycznej było jego zobowiązaniem w kampanii wyborczej. - Ta branża bardzo się rozwinęła w Polsce. Ludzie mieli poczucie nieuzasadnionej krzywdy, bo byli obarczeni VAT wyższym niż dość podobna branża fryzjerska - podkreślił Donald Tusk. Przypomniał, że branża beauty to ok. 30 tys. firm, w których zatrudnionych jest blisko 100 tys. osób. Podczas kampanii wyborczej premier zapowiadał, że VAT dla tego sektora zostanie obniżony z 23 proc. do 8 proc.
Z zadowoleniem zmianę stawki podatkowej przyjął Michał Łenczyński z organizacji branżowej Beauty Razem, która od czterech lat postulowała obniżenie VAT: - To prawdziwy win-win-win. Klienci nie odczują takich podwyżek, salonom przestanie się opłacać szara strefa, a budżet zyska dodatkowe inne podatki. Nareszcie marchewka, a nie tylko kij na ciężko pracujące przedsiębiorcze kobiety - mówił w wywiadzie dla Wirtualnej Polski.
Obniżkę VAT poparł też Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz: - 8 proc. VAT dla branży beauty to wyrównanie konkurencji i mniej szarej strefy, a co za tym idzie większe wpływy do budżetu, niwelujące ubytek związany z obniżeniem stawki - napisał na platformie X.
Mocno wątpliwe, a raczej niemożliwe jest jednak, że w efekcie tej obniżki, klienci zapłacą w salonach mniej za usługi. Przedsiębiorcy szacują, że koszty prowadzenia działalności w ostatnim roku wzrosły o 30-40 proc. Drożeje niemal wszystko. Więcej trzeba wyłożyć nie tylko za wynajęcie lokalu, ale także za towar: kosmetyki, akcesoria i sprzęt. Drożeją media, drożeją usługi takie jak księgowość, więcej trzeba zapłacić za aplikację Booksy do rezerwowania wizyt przez internet. Koszty prowadzenia działalności to prawdziwe wyzwanie - szczególnie z perspektywy mniejszych biznesów.
Jednak jak podkreśla Łenczyński 8-proc. VAT powinien przerwać spiralę podwyżek w salonach. - Według analiz Beauty Research (ośrodka badawczego przy Beauty Razem) w latach 2025-2026 bylibyśmy skazani na 50-proc. podwyżki cen usług. Dzięki wdrożeniu naszego postulatu przez rząd przerwaliśmy hiperinflację w salonach. To wielki sukces branży - konkluduje.