Od 20 lat Dove z zaangażowaniem prowadzi kampanie na rzecz inkluzywności, naturalności, samoakceptacji i prawdziwego piękna. Już w 2004 roku marka pokazała alarmujące dane z badań, z których wynika, że jedynie 2% kobiet uważa się za piękne.
Dove stawia na odpowiedzialną komunikację, która może uświadomić mediom, samej branży kosmetycznej i społeczeństwu, że warto zmienić paradygmat jednego wzorca piękna, bo nierealistyczne standardy piękna wyrządzają sporo krzywd i wpędzają kobiety w kompleksy.
W tym roku Dove jeszcze bardziej skupia się na wspieraniu kobiet. Wniosek marki jest jeden: sztuczna inteligencja najbardziej zagraża ukazywaniu prawdziwego piękna. W związku z tym, Dove rusza z kampanią uzupełniającą zatytułowaną „The Code” oraz ogłasza, że nigdy nie będzie wykorzystywać AI do przedstawiania kobiet w swoich reklamach.
– W Dove szukamy przyszłości, w której kobiety będą mogły decydować i deklarować, jak wygląda prawdziwe piękno – a nie algorytmy. Wykorzystując możliwości i wyzwania, jakie niosą ze sobą nowe i powstające technologie, nadal angażujemy się w ochronę, świętowanie i wspieranie prawdziwego piękna. Zobowiązujemy się do tego, aby nigdy nie używać sztucznej inteligencji w naszej komunikacji. To tylko jeden krok. Nie spoczniemy, dopóki piękno nie stanie się źródłem szczęścia, a nie niepokoju dla każdej kobiety i dziewczynki – wyjaśnia Alessandro Manfredi, dyrektor ds. marketingu w Dove.
Z kolei dla tych, którzy chcą wykorzystywać AI, marka stworzy Real Beauty Prompt Guidelines, czyli łatwe w użyciu wskazówki dotyczące tego, jak tworzyć obrazy reprezentatywne dla Real Beauty w najpopularniejszych programach generatywnej sztucznej inteligencji.
Dove postanowiło także ponowić badania dotyczące tego, jak piękno wpływa obecnie na kobiety i dziewczęta. Chociaż zaszły pewne zmiany, wyniki w 2024 roku nadal nie są pozytywne. Zgodnie z raportem „Prawdziwy stan piękna 2024”: