W świecie beauty coraz częściej spotykają się dwa języki – nauki i stylu życia. Jednym z najciekawszych przykładów tej synergii jest właśnie DUA, nowa marka pielęgnacyjna Duy Lipy, stworzona we współpracy z dr. Augustinusem Baderem, twórcą jednej z najbardziej zaawansowanych biotechnologicznie linii kosmetycznych świata.
Dla Augustinusa Badera, marki kojarzonej dotąd z ekskluzywną pielęgnacją dla bardziej dojrzałych, zamożnych konsumentów, ta współpraca to strategiczne odświeżenie wizerunku. DUA otwiera przed nią zupełnie nowy segment rynku – świadome, młode pokolenie, które coraz częściej myśli o prewencji starzenia, ale nie chce przy tym rezygnować z naturalności i prostoty. To ruch, który wpisuje się w szerszy trend „smart luxury” – luksusu opartego na wiedzy i skuteczności, a nie na ostentacji.
Co zyskuje Dua LipaDla Duy Lipy, jednej z najważniejszych artystek swojego pokolenia, DUA to debiut w beauty z najwyższej półki, zbudowany nie na celebryckim wizerunku, lecz na realnym zaufaniu do marki, której produktów używała od lat. W czasach, gdy niemal każda gwiazda ma „swój” krem lub serum, Lipa wchodzi do świata pielęgnacji z partnerem, który zapewnia merytoryczne zaplecze i autentyczność. To także poszerzenie jej osobistego brandu – z muzyki w stronę wellness, równowagi i pielęgnacji, która wspiera styl życia pełen napięć, tras koncertowych i globalnych projektów.
DUA jest projektem, który łączy wiarygodność naukową z emocjonalnym przekazem. To ruch, który pozwala Augustinusowi Baderowi zejść z piedestału „klinicznego luksusu” i mówić do młodszej grupy językiem prostoty i skuteczności. A jednocześnie daje piosenkarce wizerunek ambasadorki nowego luksusu – inteligentnego, dyskretnego, zakorzenionego w codzienności.
To też sygnał dla całego rynku: kolejne pokolenie luksusu będzie łączyć laboratorium z lifestylem. I to właśnie tam rozgrywać się będzie przyszłość marek beauty, które chcą pozostać pożądane.