Nasz cykl: #KobietyBranżyKosmetycznej
Poznajmy się bliżej!
Prasówki. Z wykształcenia jestem dziennikarką, więc to dla mnie ważne, żeby być na bieżąco z newsami z Polski i świata.
Pasją i obszarem, w którym chyba najpełniej wykorzystuję swój potencjał, kreatywność, otwartość na ludzi. Kocham to, co robię!
Ludzi. Branżę w Polsce tworzą wyjątkowe osoby, wiele wspaniałych kobiet i rodzin. Móc z nimi pracować to przywilej i ważna lekcja. Podobnie myślę o zespole Kosmetycznych – jestem dumna z tego, jakie jesteśmy i jak działamy. Praca z moimi dziewczynami to wielki komfort.
Zbyt wiele wyzwań na raz i zbyt szybkie tempo w niektórych projektach. Wyzwania są oczywiście ok, dynamiczna praca też. Ale czasami jednak wspaniale byłoby zwolnić.
Zagrać w zielone; -) Przesadzić, zasadzić, podlać, ukwiecić otoczenie. To od lat mój niezawodny sposób. Fizyczna praca związana z pielęgnacją roślin jest dla mnie najlepszą formą autoterapii i redukcji stresu, także tego zawodowego.
Chyba wciąż nie znalazłam złotego środka; -) Czasem, po wydarzeniach zawodowych, w których biegnę z zespołem na długim dystansie, przydaje się poważniejszy reset i na przykład piękna podróż. A innym razem wystarczy kilka godzin spaceru, trochę pagórków, zmiana perspektywy.
Góry!
„Najdłuższa podróż” Oksany Zabużko – zmienia perspektywę.
Chciałoby się napisać, że to rzeczywistość. Ale bywa różnie. Staram się, by z mojej strony inne kobiety czuły, że dmucham im w żagle.
Branża kosmetyczna to bardzo konkurencyjny biznes. Jestem jednak przekonana, że nie rezygnując ze współzawodnictwa, możemy efektywnie pracować dla dobra wszystkich. Więc kończę cytatem amerykańskiego prezydenta, Dwighta D. Eisenhowera: „Tylko siła może współpracować”.