Rekordowy pod wieloma względami – opracowany przez Deloitte indeks niepokoju, czyli różnica netto między osobami, które zgodziły się ze zdaniem „Jestem bardziej zaniepokojony niż tydzień temu” oraz tymi, które zaprzeczyły, osiągnął poziom 34 proc., jest zatem najwyższy spośród wszystkich osiemnastu badanych przez Deloitte krajów. Nigdy też w historii badania w żadnym kraju poziom obaw nie zwiększył się w ciągu miesiąca aż o 30 pp. Za główny powód wzrostu poziomu niepokoju aż 85 proc. ankietowanych wskazuje COVID-19. Przekłada się to na zmniejszenie wydatków w wielu kategoriach oraz stawianie na bezpieczniejsze formy zakupów.
Od ostatniego badania Deloitte, badającego zachowania konsumentów w pandemii, nieznacznie zyskał na znaczeniu tzw. trend convenience, czyli gotowość wydania więcej na wygodę, jak na przykład dostarczenie zakupów do domu (31 proc.).
Od początku udziału w badaniu konsumentów znad Wisły, a więc od końca maja spada liczba Polaków, którzy chętniej kupują od lokalnych sprzedawców i producentów, nawet jeśli oznacza to większy koszt (48 proc.). Zauważalnie jednak w najnowszej fali badania Deloitte większą popularnością cieszą się w kraju marki odpowiedzialne społecznie. 39 proc. z nas deklaruje, że kupuje więcej od marek, które w naszej ocenie odpowiednio zareagowały na kryzys. To wzrost w ciągu miesiąca o 4 pp., lecz w porównaniu z lipcem mniej o 5 pp.
Nowa edycja badania pozwala porównać stosunek Polaków do private labels, czyli marek własnych sieci handlowych i pozostałych marek. 38 proc. konsumentów, którzy preferują duże marki najczęściej za powód swojego wyboru wskazuje wysoką jakość produktów (-1 pp.), 33 proc. twierdzi, że ufa markowym produktom (-2 pp.), a 12 proc. ankietowanych uważa, że produkty te są łatwiej dostępne (+2 pp.).
Zaufanie, jako powód wyboru, wskazuje także 18 proc. (+2 pp.) konsumentów marek własnych sieci handlowych. 21 proc. (-3 pp.) wybiera tańsze produkty, ponieważ nie mogą sobie pozwolić na zakup droższych marek. Aż jedna trzecia konsumentów wybiera jednak marki sklepowe, bo mają podobną lub zbliżoną jakość do produktów znanych marek (+1 pp.). Niezmiennie ponad jedna trzecia Polaków najczęściej decyduje się na zakup produktów marek własnych sklepów w przypadku jedzenia, 28 proc. wybiera je, kupując napoje, a 27 proc. – środki higieny.
Cały raport można prześledzić pod tym linkiem.