Na potrzeby jego przygotowania autorzy zajrzeli więc do kosmetyczek Polek i Polaków, do ich kuchni i pracy. Zapytano o codzienne rytuały, sport, spędzanie czasu z rodziną. Co Polki i Polacy robią z rzeczami, których już nie potrzebują, jak dbają o środowisko, jak konsumują podróże, a także na jakie obszary związane ze slow life wydają ostatnio najwięcej.
Na Wirtualnych Kosmetykach - wiadomo - najbardziej skupiamy się na części poświęconej kosmetykom, ale nim do samych wyników raportu z tej części, kilka kluczowych wniosków z badania.
Pojęcie „Slow Life” jest znane 27% Polaków. Najczęściej badani łączą je z życiem bez pośpiechu, skupianiem się na przeżywaniu „tu i teraz”, życiową harmonią oraz równowagą pomiędzy pracą zawodową i obowiązkami, a życiem prywatnym i odpoczynkiem. W jedenastostopniowej skali (0-10) Polacy oceniają, zarówno atrakcyjność tego podejścia, jak stopień realizacji we własnym życiu dość wysoko - odpowiednio na 6.42 i 5,76.
25% Polaków kupuje naturalne kosmetyki. Przede wszystkim argumentują to ich składem (36%). Następnie bierzemy pod uwagę pozytywne opinie zamieszczone w internecie oraz atrakcyjne promocje (po 28%). Wśród wymagań wobec kosmetyków ogólnie Polacy najczęściej deklarują, że: muszą one dawać jak najlepsze efekty stosowania (25%) oraz być wydajne (24%). 16% osób wskazało, że ważny jest dla nich też naturalny skład produktu.
Jakie cechy kosmetyku są najbardziej istotne dla Polaków? Przede wszystkim muszą one dawać jak najlepsze efekty stosowania (25%) oraz być wydajne. 16% osób wskazało, że ważny jest dla nich też naturalny skład produktu (21% w przypadku kobiet i 38% wśród osób w wieku powyżej 54 lat). Polskie konsumentki mają zdecydowanie więcej wymagań niż mężczyźni. Wysoka jakość jest także istotna dla 39% osób z miast 100-200 tys. mieszkańców. Przyjrzyjmy się teraz kwestii zmiany używanych kosmetyków i stopniowi, w jakim Polacy są do tego skłonni. 68% Polaków przyznaje, że niechętnie zmienia kosmetyki, których używa na inne. Co ciekawe, bardziej „wierni” używanym produktom są mężczyźni (75%) i młode osoby (90%). To, co skłoniłoby Polaków do ewentualnej zmiany, to darmowa próbka (28%), atrakcyjna promocja (25%) oraz polecenie kogoś znajomego (22%). Dla kobiet ważna jest także opinia kosmetyczki (25%), a dla osób w wieku 35-44 lata lepszy skład produktu (31%).
41% osób czyta skład kosmetyków zanim je zakupi, jednak jedynie 6% zdecydowanie odpowiedziało „tak”. Dla niemal 60% nadal nie jest to nawykiem. Zdecydowanie częściej skład produktów sprawdzają kobiety (55%), osoby w wieku 35-44 lata (59%) oraz osoby z niewielkich miast 20-50 tys. mieszkańców (53%). 18% Polaków korzysta także z dedykowanej aplikacji, która skanuje kod kreskowy produktu, a następnie wyświetla informacje o jego składzie i ewentualnych niekorzystnych składnikach. Częściej dotyczy to pań (20%), osób z miast do 50 tys mieszkańców (36%) oraz Polaków w wieku 35-44 lata (22%).
Okazuje się, że zakupy kosmetyków naturalnych deklaruje 38% badanych. To bardzo wysoki wynik, który cieszy i wskazuje na wyraźne trendy w branży kosmetycznej. Trzeba jednak przyznać, że konsumenci nie zawsze są w stanie taki kosmetyk zidentyfikować, posługują się natomiast w tym celu wieloma wskaźnikami, o czym dalej.
Patrząc na odpowiedzi badanych w różnym wieku widzimy z kolei, że największy odsetek osób kupujących kosmetyki naturalne to konsumenci w wieku 35-44 lata (32%). W niewiele niższym stopniu stopniu ta tendencja dotyczy także młodszych grup wiekowych - 18-24 i 25-34 lata (po 27% wskazań).
A jak wygląda podejście do kupowania naturalnych kosmetyków w podziale na miejsce zamieszkania? Okazuje się, że to mieszkańcy niewielkich miast 20-50 tys. mieszkańców są w tej kwestii najaktywniejsi (39%). Zaraz za nimi plasują się z kolei osoby zamieszkujące duże miasta 200-500 tys. mieszkańców (34%). Natomiast zdecydowanie najrzadziej na naturalność składników kosmetyków zwracają uwagę mieszkańcy najmniejszych miast i wsi.
Troskę o naturalność kosmetyków wykazują przede wszystkim rodziny składające się z rodziców oraz dzieci (44%). To dobrze - zwłaszcza, że 44% Polaków uważa, że stosunek do ochrony przyrody i ekologii, a za tym i do naturalnych składników to cecha, która zostaje wyniesiona z domu rodzinnego. Na drugim miejscu znajdują się pary nieposiadające dzieci (42%).
Najpopularniejszym kanałem kupowania kosmetyków jest stacjonarny sklep, taki jak Rossmann, który wybierany jest przez 28% Polaków. Na kolejnych miejscach pod względem wskazań znajdują się apteki stacjonarne (14%) oraz hiper- i supermarkety (11%). Najmłodsze osoby odwiedzają także stacjonarne sklepy ekologiczne (22%). Wsród kobiet natomiast sklepy stacjonarne zdobyły aż 39% głosów.
A jak wypadają wydatki na kosmetyki naturalne? Najwięcej, bo 34% badanych, przeznacza na nie 51-100 zł miesięcznie. Osoby które kupują naturalne kosmetyki częściej przeznaczają na nie już 101-200 zł, z kolei mężczyźni, na początek najczęściej wydają na produkty z tej kategorii do 50 zł miesięcznie.
Osoby, które kupują kosmetyki naturalne są w stanie dopłacić za nie najczęściej nawet 40%. 14% twierdzi, że nawet 80% więcej niż w przypadku zwykłych kosmetyków, nieopartych na naturalnych składnikach. Co ciekawe, to mężczyźni częściej deklarowali gotowość do większej dopłaty. 75% osób z najstarszej grupy wiekowej nie chce dopłacać jakiejkolwiek kwoty. Jeśli natomiast przyjrzymy się temu, jaki jest udział naturalnych kosmetyków w stosunku do zwykłych, kosmetyczki naszych badanych wyglądają następująco: 36% badanych posiada większość kosmetyków naturalnych, 33% tylko niektóre, natomiast 32% jest na etapie, że wymienia wszystkie swoje kosmetyki na naturalne.
Wśród różnych informacji, jakie zwarte są na etykietach kosmetyków, przede wszystkim zwracamy uwagę na dane dotyczące działania kosmetyku (30%) oraz konkretnych składników (26%). Jedna czwarta Polaków zwraca także uwagę na to, gdzie kosmetyk został wyprodukowany. 29% kobiet przywiązuje wagę również do informacji od producenta na temat certyfikatów. Wśród mężczyzn najważniejszą informacją okazało się być miejsce produkcji kosmetyku (25%) i działanie kosmetyku (19%). Osoby kupujące kosmetyki naturalne zwracają uwagę na większą liczbę informacji - wskazują ich dwukrotnie więcej niż osoby niekupujące takich kosmetyków. Ważna jest dla nich także informacja, jakich składników produkt nie zawiera (39%, +26p.p.). Osoby, które kupują kosmetyki naturalne, charakteryzuje znacznie większa wrażliwość na to, co zawiera etykieta produktu. Wśród takich osób aż 46% poszukuje na etykietach kosmetyków informacji o działaniu produktu i zawartości konkretnych składników. Około 40% chce znaleźć informacje o miejscu produkcji, certyfikacie i tym, czego nie zawiera kosmetyk. Oznacza to, że kupujący kosmetyki naturalne poszukują średnio 2,5 typu informacji. To zecydowanie bardzo świadomi klienci.
Autorzy badania zapytali też badanych, którzy kupują kosmetyki naturalne o to, czy potrafią je rozpoznać. Aż 84% jest zdania, że tak. Co ciekawe, pewniejsi w tym są mężczyźni (86%) niż kobiety (79%), oraz najmłodsze osoby. Jeśli natomiast chodzi o sposoby rozpoznawania kosmetyków naturalnych, najpopularniejsze okazało się być czytanie składu produktu oraz szukanie oznaczenia certyfikatów, na które wskazało aż 41% osób. Kobiety także znacznie bardziej ufają deklaracji producenta, na którą uwagę zwraca aż 45% z nich, podczas gdy tylko 25% panów. Wśród osób w wieku 45-54 lata popularnym rozwiązaniem jest skanowanie kodu kreskowego produktu za pomocą dedykowanej aplikacji (47%).
Czy Polacy mają jakieś rytuały związane z pielęgnacją swojego ciała? Mają, i to sporo. Najpopularniejszy jest masaż i wklepywanie kremu (23%), a zaraz za nim - uzyskując po 20% wskazań - regularne używanie balsamu/masła/olejku, stosowanie masek na twarz oraz domowe zabiegi na włosy, np. stosowanie olejków czy masek. Nie dziwi fakt, że kobiety mają więcej rytuałów niż mężczyźni, jednak aż 18% panów regularnie używa balsamu(!). Jeśli chodzi o osoby, które kupują kosmetyki naturalne, ich wskazania były znacznie wyższe - wklepywanie kremu wskazało 40%, domowe spa od czasu do czasu 35% a regularne wizyty u kosmetyczki 31%. Najwięcej rytuałów posiadają także osoby w wieku 35-44 lata.
Niezwykle ciekawe są wyniki pokazujące jak bardzo rytuały związane z pielęgnacją ciała różnią się w przypadku osób kupujących kosmetyki naturalne. Okazuje się, że przede wszystkim kupujący kosmetyki naturalne mają takich rytuałów znacznie więcej. Żadnych nie ma tylko 9%. W przypadku aż 40% ulubionym rytuałem jest masaż twarzy i wklepywanie olejku. 37% wykonuje domowe zabiegi na włosy, a 35% organizuje sobie od czasu do czasu „domowe spa”.
Niemal jedna czwarta badanych (23%) inspiracje znajduje w rozmowie ze swoimi znajomymi. 18% pozyskuje je z reklam, a 17% z magazynów i czasopism. Kobiety znacznie częściej korzystają także z rad kosmetyczki (20%), filmów na YouTube (18%), czy też social mediów (15%). Panowie natomiast częściej sugerują się tym, co zobaczą w reklamach (18%). Magazyny, filmy na YouTube czy social media są także najpopularniejsze wśród najmłodszych konsumentów, czyli osób poniżej 18 roku życia. Z wideo wiedzę czerpie aż 51% z nich.
Pełen raport na temat trendu Slow Life w Polsce przygotowany przez firmę Naturativ znajdziesz na stronie internetowej producenta