Tak naprawdę chodzi o to, by znaleźć trend, który najlepiej oddaje naszą indywidualność, pozwala nam być tym, kim chcemy. Jeśli jest to „mob wife”, świetnie. Jeśli bardziej odpowiada nam trend „clean girl”, równie dobrze. Myślę, że w obecnych czasach znajdzie się przestrzeń na każdy trend. W przeciwieństwie do lat 50., 60. czy 70., świat jest dziś bardzo mały. Każdy może czerpać inspiracje z tych samych źródeł. Dlatego tak ważne jest, by stawiać na swoją indywidualność i dopasowywać look do osobowości. Nośmy taki makijaż, w którym czujemy się dobrze, i który dodaje nam pewności siebie. Trendy to tylko dobry punkt wyjścia. Przełamujmy je i twórzmy własne. 2024 będzie rokiem podkreślania swojej osobowości.