- Jestem dumny i zaszczycony tym, że założycielki wybrały właśnie naszą ofertę, choć konkurencja była spora. Włożyły w firmę ogromną pracę i serce, więc naszym zadaniem jest rozwijać ją zgodnie z ich koncepcją, a także zgodnie z oczekiwaniami klientek. Ujęła nas marka, jej wartości i to, czym jest dla konsumentek. Nie chcemy jej zmieniać. – mówi Tomasz Domogała, współwłaściciel firmy inwestycyjnej TDJ.
Jego zdaniem marka stworzyła potężną społeczność zaangażowanych fanek. To jej największa wartość.
TDJ to profesjonalna rodzinna firma inwestycyjna. Miya to dla niej pierwsza inwestycja w branży kosmetycznej, ale działania w tym obszarze zapowiedziano już w strategii z 2018 r.
Leszek Kłosiński widzi w marce Miya szanse na stworzenie jednego z liderów rynku. Podkreśla, że marka wpisuje się w trendy związane z ekologią, ochroną zwierząt i dążeniem do wykorzystywania naturalnych składników. O nakładach na rozwój nie chce mówić. - Rozwój marki wymaga kapitału, a nam zależy na dynamicznym zwiększaniu jej świadomości. Na pewno nie chcemy tworzyć korporacji. – dodaje.