– Nie wykluczamy rozwoju naszego portfolio marek o kolejne. Na pewno cokolwiek wprowadzimy, będzie to mocno przemyślane i wprowadzone w określonym celu. Marka needit nature powstała jako uzupełnienie produktów Mokosh, dostarcza kosmetyki do podstawowej i uniwersalnej pielęgnacji, którą można uzupełnić o bardziej specjalistyczne produkty z marki Mokosh – mówi Anna Rutkowska-Didiuk, współwłaścicielka firmy.
Oprócz własnych kosmetyków firma produkuje też dla innych marek. Np. kosmetyki sprzedawane pod marką własną drogerii Kontigo – Vegaya. Udział produkcji kontraktowej w przychodach firmy cały czas wzrasta. Pod marką Mokosh produkowanych jest teraz kilkadziesiąt produktów, ale łącznie z tymi zlecanymi przez inne firmy spółka produkuje ich kilkaset. – W ciągu roku potrafimy zrobić kilkadziesiąt wdrożeń. W 2021 roku wprowadziliśmy na rynek pod marką Mokosh, Needit nature i innymi markami 38 nowych produktów kosmetycznych – mówi Anna Rutkowska-Didiuk.
Choć kosmetyki Mokosh odwołują się do słowiańskich skojarzeń, z powodzeniem sprzedają się na całym świecie. Są w dystrybucji w Hiszpanii, Szwajcarii, Grecji, Włoszech, Bułgarii, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Norwegii, Danii, Finlandii, na Litwie, Łotwie i w Estonii, na Bliskim Wschodzie, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a także np. na Tajwanie i w USA. Obecnie eksport stanowi kilkanaście procent obrotów firmy.
– W 2022 roku planujemy zwiększyć udział sprzedaży zagranicznej w całości obrotu do 20-30 proc. – podkreśla Rutkowska-Didiuk.