To kolejne poświadczenie faktu, że istniejemy dla każdej kobiety, do każdej zwracamy się personalnie i chcemy, by każda z nich odkryła w sobie wyjątkowość, absolutnie niezwiązaną z wyglądem. Chcemy, by płynęło to ze środka, z naturalności i autentyczności, którą nasze kosmetyki mają tylko subtelnie podkreślać. Tak więc biznes kosmetyczny jest idealnym gruntem do pracy nad ciałopozytywnością.
Przy zjednoczeniu marek i naszych misji możemy zmieniać kreowany do niedawna przesadny idealizm i nienaganność. Bardzo nas cieszy, że postrzeganie prawdziwego piękna przeszło jednak tę metamorfozę, bo wierzymy, że jedyną ikoną piękna dla każdej kobiety powinna być ona sama, a jej poczucie własnej wartości powinno być kreowane w oparciu o akceptację samej siebie, a nie o zdjęcia z Insta.
Jako firma, będziemy nad tym pracować i dołożymy swoją cegiełkę do tego, by #fajnebabki wiedziały, że piękno jest w każdej z nas i nie ma zbyt dużo wspólnego z naszym rozmiarem, kształtem czy strukturą cery. Jeśli jest Ci ze sobą #fajnie to jesteś AutenTYcznie Piękna – i nikt i nic na świecie nie powinno móc tego podważać.