- Koronawirus i konieczność walki z nim są coraz bardziej zauważalne dla światowej gospodarki. Odczuwają to już również branże spożywcza i kosmetyczna, które - mimo swych strategicznych ról w czasie pandemii - w części krajów muszą ograniczać lub zatrzymywać produkcję. Tak dzieje się już we Włoszech, ograniczenia dotkną też Hiszpanii, kolejna jest zapewne Francja. Mamy tam naszych partnerów, jesteśmy z nimi w kontakcie. Zdążyliśmy zaopatrzyć się w produkty, a także surowce potrzebne do własnej produkcji, dlatego nadal zaopatrujemy swoich odbiorców, bez konieczności ograniczania działalności – mówi Maciej Kaczmarek, wiceprezes Kaczmarek Komponenty. - Sytuacja jest dynamiczna. Tydzień temu zapowiadałem to, co teraz stało się faktem. Ograniczanie produkcji również w strategicznych branżach zapewne zostanie wprowadzone w kolejnych krajach, w których sytuacja jest najpoważniejsza. Wciąż jednak działamy dzięki zgromadzonym zapasom oraz kontrahentom z krajów, w których trwa produkcja. Zwinne zarządzanie i szybka reakcja na potrzeby kontrahentów, mogą uchronić nas przed spowolnieniem w dystrybucji i produkcji własnej – dodaje Maciej Kaczmarek.