Podczas pandemii konsumenci zaczęli sięgać po produkty, które z powodzeniem zastępują zabiegi w profesjonalnych gabinetach kosmetycznych. Czym kierują się w swoich wyborach? Czego oczekują od tego rodzaju produktów? O najnowszych trendach w pielęgnacji i domowych rytuałach opowiada Krzysztof Bogacz – Dyrektor Kategorii Beauty CE & Poland Avon.
Krzysztof Bogacz: Brak możliwości wizyt w salonie sprawił, że kobiety, które nie chciały rezygnować z relaksacyjnych rytuałów i zabiegów, zaczęły je wykonywać we własnych domach. Można było zauważyć, szczególnie na początku pandemii, że wszyscy pragnęliśmy ten czas przymusowego lockdownu wykorzystać jak najlepiej – więcej czytaliśmy, nadrabialiśmy zaległości filmowe i serialowe, a także więcej uwagi poświęcaliśmy sobie i swojemu ciału. Chcąc podarować sobie namiastkę tego, co oferują salony odnowy biologicznej, zaczęliśmy szukać ekskluzywnych produktów z wysokiej jakości składnikami, które zapewnią nam rytuał jak z salonu SPA, ale wykonany w bezpiecznym, domowym zaciszu.
Podstawowa pielęgnacja oparta jest głównie na oczyszczaniu i nawilżaniu, zarówno w kwestii dbania o twarz, jak i o całe ciało. Od czasu do czasu wzbogacana jest innymi zabiegami, jak peelingi złuszczające martwy naskórek czy stosowanie masek o różnym działaniu – od nawilżających i odżywczych, po te ujędrniające i liftingujące. Z uwagi na panującą pandemię i nieustanną konieczność dbania o higienę rąk, skóra na dłoniach szybko się wysusza i pęka. Nasze dłonie wymagają więc szczególnej pielęgnacji. Oprócz używania nawilżających kremów, zwracamy też uwagę na stosowane mydła i wybieramy te, które nie tylko oczyszczają i odkażają, ale zapewniają skórze dłoni odpowiednią pielęgnację. Takim produktem jest m.in. nowe, głęboko nawilżające mydło Planet SPA od Avon z afrykańskim masłem shea. Razem z parafinową maską z tej samej linii tworzą pielęgnacyjno-odżywczy duet, który zregeneruje nawet najbardziej szorstką i przesuszoną skórę.
Pielęgnacja kobietom kojarzy się przede wszystkim jako swoisty rytuał. Utożsamiają ją z chwilą relaksu i momentem skupienia wyłącznie na sobie i swoich potrzebach – zarówno ciała, jak i ducha. Wiele kobiet przeznacza np. jeden dzień w tygodniu na tzw. domowe SPA albo dzień SPA, podczas którego skupiają się na kompleksowej pielęgnacji – twarzy, ciała, włosów. To moment luksusu, który każda kobieta może sobie podarować, korzystając z wysokiej jakości produktów z cennymi składnikami o przyjemnej konsystencji i rozpieszczającym zapachu. Pielęgnacja ma być przyjemnością, której chcemy się poddać i powtarzać jak najczęściej.
W produktach do pielęgnacji kobiety szukają przede wszystkim cennych, naturalnych składników o działaniu regenerującym i mocno nawilżającym. W ofercie Planet SPA mamy linię odżywczych produktów z afrykańskim masłem shea. Jego wszechstronne właściwości sprawiają, że cieszy się niesłabnącą popularnością w branży kosmetycznej. Masło shea, dzięki swojemu regenerującemu i odżywczemu działaniu, głęboko nawilża suchą skórę, poprawia jej kondycję i zapobiega utracie wody z naskórka. To idealny składnik kosmetyków do pielęgnacji stóp i dłoni, bo skutecznie redukuje szorstkość skóry, wygładza ją i nadaje jej jedwabistą miękkość.
W skład całej serii Planet SPA z afrykańskim masłem shea wchodzą: maska do dłoni i stóp, masło do ciała, peeling do rąk i stóp oraz uniwersalny krem do rąk, stóp i łokci, który głęboko nawilża spierzchniętą skórę i skutecznie zabezpiecza ją przed utratą wilgoci. Dzięki całej gamie kosmetyków z tej samej linii możemy wzmocnić efekt ich działania i jednocześnie pozwolić sobie na prawdziwy odżywczo-pielęgnacyjny rytuał we własnym domu.
Zapach to jedna z najbardziej osobistych kwestii i zależy od indywidualnych preferencji. Natomiast zwykle wiosną i latem kobiety chętniej wybierają owocowe i kwiatowe zapachy, które dają im uczucie świeżości i lekkości. W sezonie chłodniejszym, jesienno-zimowym lubimy otulać się korzennymi, drzewnymi i orzechowymi nutami, które działają rozgrzewająco i aromaterapeutycznie. Produkty planet SPA z masłem shea mają piękny, lekko orzechowy zapach, który działa relaksująco i odprężająco, podobnie jak wizyta w salonie SPA. Tym sposobem w chłodniejsze wieczory, kiedy zatęsknimy za słońcem, możemy na chwilę przenieść się w rejony rozgrzanej słońcem Afryki.
Ostatnio niesłabnącą popularnością cieszy się szczotkowanie ciała na sucho lub mokro. To rodzaj naturalnego masażu, którego efekty porównywalne są do tych osiąganych w salonach SPA. Poza tym to zabieg, który można wykonać samodzielnie w domu – jest prosty, tani i bardzo skuteczny. Wystarczy przez kilka minut dziennie szczotkować całe ciało rozpoczynając od stóp i kierując się w stronę serca, by pobudzić krążenie, zredukować cellulit, ujędrnić i wygładzić skórę oraz oczyścić organizm z toksyn. Inne popularne zabiegi pielęgnacyjne to masaż bańką chińską, który systematycznie wykonywany może skutecznie zniwelować cellulit, odprężające kąpiele z dodatkami olejków czy musujących kul, a także peelingi, które złuszczają martwy naskórek i wygładzają skórę.
Jeśli chodzi natomiast o pielęgnację twarzy to nadal najpopularniejsze są rollery i masażery. Pomagają one redukować opuchnięcia wokół oczu, relaksują mięśnie i przynoszą skórze przyjemne odprężenie. Świetnie sprawdzają się rano, przed nałożeniem makijażu, jak i podczas wieczornej pielęgnacji, zwiększając skuteczność maseczki do twarzy czy kremu na noc. Roller poprawia też ukrwienie, elastyczność i jędrność skóry, a sam masaż to czysta przyjemność i ukojenie, zwłaszcza podczas upalnych dni.