Karina Kaliszczak, Verona Products Professional: fascynuje mnie, że branży kosmetycznej zawsze coś się dzieje

Karina Kaliszczak, Verona Products Professional: fascynuje mnie, że branży kosmetycznej zawsze coś się dzieje

>> Największym aktem odwagi jest samodzielne myślenie. Na głos. <<
Coco Chanel

Z czego Pani zdaniem wynika silny udział kobiet na stanowiskach właścicielskich i menadżerskich w sektorze kosmetycznym?

Karina Kaliszczak Business Development & Head of Marketing Verona Products Professional: Myślę, że coraz częściej świadomie decydujemy o swoich karierach, łączymy je z pasją, dzięki czemu osiągamy sukcesy i wyznaczone cele. Życie w zgodzie ze sobą oraz poczucie, że codziennie rano możemy wstać do swojej ulubionej pracy-pasji napędza mnie i myślę, że również wiele innych kobiet z naszego sektora;-)

Dlaczego to właśnie biznes kosmetyczny Panią przyciągnął?

Wcześniej miałam okazje pracować w „męskim świecie”, muszę przyznać, że poczucie niepodważalnego kobiecego autorytetu w branży daje swego rodzaju satysfakcję. Teraz nadal często negocjuję z mężczyznami, ale w tym biznesie nie próbują udowadniać mi, że to oni „wiedzą lepiej” i często idą za moją rekomendacją. Fascynuje mnie jeszcze jeden aspekt świata kosmetycznego – brak ograniczeń i ciągły rozwój technologiczny, nie jest to branża, która stoi w miejscu, u nas zawsze się coś dzieje, laboratoria non stop pracują nad coraz to lepszymi formułami, innowacyjnymi składnikami, to fascynujące.

Z jakimi stereotypami w biznesie kobiety wciąż muszą się mierzyć?

Tak jak wspomniałam wcześniej, nadal odczuwam pewien podział jeśli chodzi o płeć branży myślę, że wiele/u z nas nadal myśli o sektorach z podziałem na kobiece i męskie zawody i jesteśmy zaskoczeni kiedy kobieta robi coś np. związanego z motoryzacją, chociaż wiele z nas coraz częściej idzie również w stronę tego co nam w duszy gra niezależnie od stereotypów, osobiście mocno pochwalam i zawsze kibicuję.

Bardzo przykrym stereotypem, który jest nadal odczuwalny to sprowadzanie kobiet do roli tych słabszych, tylko z ładną buzią, a dobrze wiemy, że tak nie jest.

Trzy najważniejsze cechy, jakie przydają się w zarządzaniu?

Zdecydowanie panowanie nad emocjami, empatia i umiejętność wychodzenia poza schematy, patrzenie szerzej i dalej.

Jakie są Pani zdaniem współczesne konsumentki? Co je inspiruje? Jak traktują kwestię urody? Czym kierują się często w swoich wyborach? O czym firmy kosmetyczne powinny pamiętać, kierując do nich swoją ofertę?

Współczesne konsumentki są zdecydowanie indywidualne, nie mogę i nie chcę nas klasyfikować, uważam, że obecnie bardzo ważne jest podkreślanie własnego charakteru, indywidualności – o tym zawsze myślę, tworząc kolejne kolekcje. Każda z nas jest wyjątkowa, a moją pracą chce wspierać cudowne kobiety w odkrywaniu siebie, podkreślaniu ich atutów, tak aby każdego dnia mogły zadbać o siebie wedle swoich potrzeb i chęci.

Obecnie kosmetyki to gadżet, rynek jest nasycony, więc musimy dostarczyć naszym odbiorcom coś więcej... Design, świetną jakość, myśl, która je zainspiruje. O tym właśnie powinny pamiętać marki kosmetyczne, konsument oczekuje czegoś więcej aniżeli suchego produktu. 

# Wywiady i opinie
 reklama