Naturalne, skuteczne i w przystępnej cenie - takie opinie możemy przeczytać od pierwszych tygrysich klientów. To kolejny brand, po eeny meeny - bestsellerowej marce do skóry wrażliwej, od firmy N Cosmetics z Opola. Kosmetyki dostępne są obecnie w sklepie internetowym producenta.
1 września miała miejsce premiera całej linii kosmetyków, gdzie otwierającym livem brand managerka Agnieszka Pojasek, psycholożka Patrycja Bujarska oraz ambasadorka marki Klaudia Michalak zdradziły kulisy powstania marki oraz zaprezentowały portfolio produktów. Mocnym tygrysim akcentem marka zaznaczyła swój udział w polskich rynku kosmetyków naturalnych.
- Pierwsze zamówienia i opinie za nami. Jesteśmy dumni z tak udanego startu marki! - mówi Agnieszka Pojasek. - Dla klientów ważna jest autentyczność i zrozumienie ich problemów - wychodzimy temu naprzeciw i w trądzikowej dżungli problemów stawiamy na edukację i komunikację z psychologiem, dietetykiem i kosmetologami. Wiemy, że na stan skóry wpływa wiele czynników. Nie tylko pielęgnacja, ale też dieta, stan zdrowia, sen, stres czy hormony. Ważne jest podejście HOLISTYCZNE do pielęgnacji i o tym chcemy mówić głośno - dodaje.
Wielu polskich nastolatków ma problemy z akceptacją własnego wyglądu z powodu skóry problematycznej i nawracającego trądziku. Niestety z badań wynika, że polskie nastolatki mają najniższą samoocenę w Europie(!) Dlatego marka podjęła konkretne kroki, aby edukować i zmieniać postrzeganie wspomnianego problemu wśród młodych osób. - To jest bardzo częsty problem, o którym rzadko mówimy - podkreśla psycholożka Patrycja Bujarska.
Ambasadorami marki zostali: Klaudia Michalak i Kamil Gut. Marka postawiła na komunikację głównie w mediach społecznościowych. Tygrysa kosmetyków znajdziemy na Instagramie, Facebooku oraz Tik Toku.
- Z trądzikiem zmagałam się przez lata i wiem, że to nie jest takie proste. Wstydziłam się wyjść z domu. Cieszę się, że z marką CATCH A TIGER mówimy o tym głośno - podczas live'u wspominała - Klaudia MIchalak, znana w mediach społecznościowych jako kitka00.
Warto podkreślić, że wszystkie produkty bazują na surowcach pochodzenia naturalnego, są wegańskie oraz przebadane na młodej skórze. Posiadają także certyfikat międzynarodowej organizacji PETA Cruelty Free, potwierdzający brak testów na zwierzętach.
Marka wypuściła pierwsze 7 produktów do 4 etapów pielęgnacji:
1. EMULSJA DO MYCIA TWARZY - usuwa makijaż, skutecznie oczyszcza, łagodzi
2. ŻEL DO MYCIA TWARZY - łagodzi, oczyszcza, nie wysusza
3. TONIK MATUJĄCO-REGULUJĄCY - reguluje wydzielanie sebum, matowi, redukuje przetłuszczanie
4. SERUM REGULUJĄCE SEBUM - redukuje wydzielanie sebum, zwęża pory, redukuje przetłuszczanie
5. ŻEL PUNKTOWY NA NIEDOSKONAŁOŚCI - zmniejsza zaczerwienienie, wycisza niedoskonałości, łagodzi
6. KREM NAWILŻAJĄCO-ŁAGODZACY - nawilża, odżywia, zmniejsza zaczerwienienia
7. KREM REGULUJĄCO-MATUJĄCY -reguluje wydzielanie sebum, matowi, nawilża.
Kosmetyki CATCHA TIGER pasują do każdego rodzaju młodej skóry, w szczególności do: mieszanej, tłustej, trądzikowej i normalnej, zapewniając jej skuteczną pielęgnację. Produkty zawierają składniki aktywne takie jak: ekstrakty roślinne, niacynamid, azeloglicyna, kwas salicylowy, skwalan oraz naturalne oleje i destylaty, które pomagają w regulowaniu wydzielania sebum, oczyszczaniu porów czy redukcji niedoskonałości.
- Jako producent rozwijamy i produkujemy kilkadziesiąt polskich i zagranicznych marek, jednak, ze względu na umowy o zachowaniu poufności, naszym oknem wystawowym są wyłącznie marki własne. Dlatego po sukcesie eeny meeny nadszedł czas na nową markę CATCH A TIGER - kierowaną do kolejnej grupy docelowej. Z czystym sumieniem, mogę powiedzieć, że złapaliśmy tego tygrysa! Dziękuję wszystkim pracownikom za zaangażowanie, a klientom życzę pozytywnych efektów i przyjemności z korzystania z naszych produktów. Pierwsze drogerie już dołączają do tygrysiego stada, o czym niebawem będziemy informować. Zachęcamy do współpracy - informuje Krzysztof Domalewski, pełnomocnik firmy.