Marka kosmetyczna Hailey Bieber – Rhode – osiągnęła sprzedaż na poziomie ponad 10 mln dolarów w Sephorze USA w ciągu zaledwie dwóch dni od premiery.
Według danych YipitData, Rhode odpowiadało za niemal 40% całkowitej sprzedaży w Sephorze (4 września, dzień premiery) we wszystkich prawie 2000 sklepach stacjonarnych i w e-commerce w USA i Kanadzie.
„Marka natychmiast przeobraziła miks sprzedażowy Sephory, napędzając bezprecedensową dynamikę w segmencie beauty premium” – podkreśla raport From DTC Darling to Retail Disrupter: Rhode’s Breakthrough at Sephora.
Eksperci dodają, że tak duży wzrost pokazuje, jak marki budujące popularność w social mediach potrafią przekuć hype w natychmiastowy popyt detaliczny – i to w skali całego rynku.
Dotąd Rhode sprzedawało kosmetyki wyłącznie przez własny e-sklep (rhodeskin.com). Premiera w Sephorze była więc pierwszym krokiem poza model direct-to-consumer (DTC).
Analiza YipitData wykazała, że ok. 60% kupujących Rhode w Sephorze to dotychczasowi klienci sieci, ale aż 40% przeniosło swoje zakupy z innych kanałów – m.in. Ulta Beauty, Targetu czy oficjalnego sklepu marki.
„To pokazuje, że Rhode nie tylko wzmocniło istniejącą bazę Sephory, ale też odebrało udziały konkurencji i umocniło pozycję sieci jako kluczowego miejsca dla marek typu social-first” – czytamy w raporcie.
YipitData wskazuje, że Rhode przejęło udziały rynkowe od takich marek jak Summer Fridays, Laneige i Caudalie – czyli brandów, które wcześniej dominowały w koszykach młodych, trend-sensytywnych konsumentów Sephory.
„Wejście Rhode zwiększa presję konkurencyjną w segmencie, w którym liczą się szybkie innowacje i kulturowa trafność” – podkreślają analitycy.
W segmencie makijażu klienci Sephory równolegle inwestowali w inne hity: Rare Beauty (Selena Gomez), Huda Beauty, Patrick Ta, a także luksusowe marki jak Dior czy Charlotte Tilbury.
Majowe przejęcie Rhode przez e.l.f. Beauty za miliard dolarów było jedną z największych transakcji w branży. Wejście do Sephory daje firmie pierwszy przyczółek w prestiżowym segmencie kosmetycznym.
Dla Sephory – jak podkreśla raport – Rhode to viralowa marka sygnowana przez celebrytkę, która wzmacnia unikalność oferty i przyciąga lojalnych fanów social mediów.
Przed Rhode i Sephrą stoi teraz kluczowe wyzwanie: zamienić boom sprzedażowy w długofalową lojalność.
„Sephora musi przekonać kupujących z dnia premiery, by wracali po kolejne kategorie, a Rhode znaleźć balans między szybkim wzrostem a zachowaniem tożsamości marki. Ekspansja detaliczna daje ogromny zasięg, ale grozi nadmiernym eksploatowaniem wizerunku” – czytamy w raporcie.