Współczesna 40- i 50- latka to kobieta świadoma, której zależy nie tylko na skutecznej pielęgnacji anti-age, ale też poszukuje produktów wegańskich i przyjemnościowych – balsamów o satynowym wykończeniu a czasem nawet odżywczych balsamów z delikatnymi drobinkami. Wiedzą o nowościach wymienia się z koleżankami w pracy, czyta prasę kobiecą, a z córką ogląda blogi. To ona stanowi dla niej źródło wiedzy i to ona pokazuje jej nowości kosmetyczne.
Nie ukrywam, że z dumą obserwuje jak Polki stają się coraz bardziej zainteresowane składami kosmetyków i dbają o swoją skórę.
Cały czas obserwuje jednak brak usystematyzowanej wiedzy dotyczącej kroków pielęgnacji i ciągłe powtarzanie krążących mitów pielęgnacyjnych – niestety mimo wielu publikacji na ten temat.
Uczestniczki moich kobiecych spotkań są wierne swoim kosmetykom, ale otwarte na rzetelną pielęgnacyjną wiedzę i doradztwo.
Widoczny jest trend – „ma być dobrze”. Dla starszej – ale nadal młodej – grupy naszych konsumentek ważne są nie tylko nowe technologie w kosmetykach, ale też naturalne składy, które pozwalają na upiększenie i odmłodzenie skóry.
Kobiety 40+, 50+ starają się dbać o odpowiednią ilość snu i wspierają swoje dobre samopoczucie – inwestują w swój rozwój i samoświadomość. Wspierają siebie wzajemnie.