AbbVie poinformowała, że czasowo wstrzymuje sprzedaż swoich produktów w Rosji, zaprzestaje przeprowadzania nowych badań klinicznych oraz przesiewowych, jak i rekrutacji do badań prowadzonych w Rosji i na Ukrainie. Jednocześnie deklaruje, że niektóre specyfiki z botoksem w składzie wciąż będą w Rosji dostępne, ale wyłącznie do leczenia chorób urologicznych i neurologicznych.
Kolejne firmy farmaceutyczne, które w ostatnim czasie ograniczyły swoją działalność w Rosji, to Eli Lilly i Novartis, które zadeklarowały, że będą dalej dostarczać jedynie najbardziej niezbędne leki.
Kreml wielokrotnie zaprzeczał pogłoskom o operacjach plastycznych prezydenta Władimira Putina, jak i wstrzykiwaniu sobie przez niego botoksu. Nawet jeśli rosyjski przywódca nie korzysta z dobrodziejstw medycyny estetycznej, to dla wielu jego rodaczek są to usługi niemal pierwszej potrzeby. Niestety będzie o nie coraz ciężej - na razie gabinety medycyny estetycznej mają pewne zapasy botoksu i wypełniaczy, ale ceny już są znacząco wyższe niż przed wojną, bo nowe dostawy stały się mocno niepewne.