Nasze konsumentki pokochały m.in. nawilżające mleczko do mycia ciała z olejkiem z awokado oraz odżywcze mleczko do mycia ciała z masłem kakaowym. Zauważyliśmy również popularność tzw. produktów „skin food” w innych kategoriach. Mydło w płynie z orzechami makadamia, rewitalizujący krem do rąk z wyciągiem z bananów czy intensywnie regenerujące mleczko do ciała z olejkiem kokosowym to hity sprzedażowe, które swoje pielęgnacyjne właściwości zawdzięczają składnikom pochodzącym z natury, będącym także ważnymi składnikami w codziennej diecie.
Konsumentki poszukują również kosmetyków pielęgnacyjnych do make-up’u. Widzimy, że najlepiej sprzedają się produkty, które poza natychmiastowym efektem upiększającym, oferują długotrwały efekt odżywiający. Jednym z takich kosmetyków jest maskara Euforia, zawierająca w swoim składzie keratynę i olejek rycynowy. W maju w marce LUXE wprowadzimy też dwie nowe pomadki – transparentną i kolorową w 10 odcieniach, które mają w sobie składniki regenerujące i pielęgnują usta jak specjalistyczne serum, poprawiając ich kondycję i wygląd za każdym użyciem.
Innym bardzo widocznym trendem w branży kosmetycznej, który nasilił się w czasie pandemii, jest wybór przez konsumentów produktów pochodzących od brandów i producentów, którzy (poza działaniem komercyjnym) działają na rzecz planety oraz prowadzą biznes odpowiedzialny społecznie.
W Avon wierzymy, że tworząc lepszy świat dla kobiet, kreujemy także lepszy świat dla wszystkich. Podczas pandemii zauważyliśmy na przykład zwiększone zainteresowanie tzw. produktami CSR, czyli tymi, które wspierają m.in. profilaktykę raka piersi. To pokazuje, że konsumenci chcą być częścią naszej misji i razem z nami działać na rzecz potrzebujących osób, zwierząt i Ziemi. Codziennie staramy się podejmować daleko idące działania, mające na celu ochronę planety – redukujemy emisję gazów cieplarnianych, zmniejszamy zużycie wody, pracujemy nad recyklingiem opakowań i zmniejszamy produkcję plastiku oraz odpowiedzialnie podchodzimy do wykorzystania w produkcji oleju palmowego. Nie można także zapomnieć o tym, że Avon jako pierwsza globalna firma[1] kosmetyczna zaprzestała testowania kosmetyków na zwierzętach i nie robimy tego w żadnej naszej marce na całym świecie.