Kwota ta przekroczyła prognozę analityków z London Stock Exchange Group, przewidującą 84,38 mld euro. Dział Selective Retailing właściciela marki wzmocnił sprzedaż w ciągu roku, a detalista kosmetyczny Sephora odnotował „niezwykły” wzrost przychodów i zysków. Dwucyfrowy wzrost przychodów odnotowała również Japonia, a co ciekawe chińscy konsumenci chętnie wydawali pieniądze w Sephorach ulokowanych w Japonii i w Europie (red. Sephora ma około 350 sklepów w ponad 100 miastach w Chinach i prowadzi tam sprzedaż online; biznes wciąż jednak zmaga się ze znaczną konkurencją kosmetyczną popularnych chińskich platform ecommerce oraz sympatią Chińczyków do lokalnych marek).
„W 2024 roku, w niepewnym otoczeniu, LVMH wykazało się silną odpornością” — powiedział Bernard Arnault, prezes i dyrektor generalny LVMH. „Ta zdolność do przetrwania burzy w trudnych czasach — już wielokrotnie ilustrowana w historii naszej grupy — jest kolejnym dowodem siły i trafności naszej strategii”.
Dział biznesowy Perfumes & Cosmetics firmy wzrósł o 4% w 2024 roku, co przypisuje się „trwającemu sukcesowi” flagowych marek, w tym Christian Dior. W jej przypadku niezmiennie bestsellerowo sprzedają się perfumy Sauvage, a J’adore wizerunkowo odświeżyła nowa ambasadorka zapachu - Rihanna, piosenkarka i założycielka Fenty Beauty. Zresztą samo Fenty Beauty ma za sobą udany rok - w tym wprowadzenie nowej gamy produktów do pielęgnacji włosów.
Zysk z powtarzających się operacji spadł jednak o 6% w przypadku działu urody. „Kreatywność i bardzo wysoka jakość naszych produktów, nasze niezłomne zaangażowanie w dążenie do doskonałości, zwinność naszych zespołów i dobra równowaga geograficzna naszych lokalizacji stanowią podstawę sukcesu LVMH” — dodał Arnault. „Kierując się naszą misją — „pasją do kreatywności” — i naszymi podstawowymi wartościami, grupa będzie polegać na elastyczności podejmowanych działań i talencie swoich zespołów, aby przygotować grunt pod przyszły sukces i dalej rozszerzać swoją pozycję lidera na rynku luksusowym” - dodał.