„Inspirujemy i wspieramy w tym, by kochać siebie na co dzień” – misja Rossmanna zachęca do afirmacji siebie, akceptowania siebie takim, jakim się jest. Ważne, żeby dobrze czuć się ze sobą, doceniać własną wyjątkowość. Każdego dnia znaleźć chwilę, by pobyć ze sobą sam na sam, złapać oddech. Potraktować się czule i z troską - choćby podczas tak zwyczajnych czynności jak kąpiel czy pielęgnacja. W codziennym zabieganiu nie jest to łatwe, jednak Rossmann zachęca, by nieco zwolnić życiową gonitwę i znaleźć czas na drobne przyjemności.
– Kiedy byłem młody, to po treningu liczył się tylko szybki prysznic. To nie był czas dla mnie, zwykła rutyna i tyle – mówi Kuba Błaszczykowski. – A teraz? A teraz akceptuję wszystkie swoje blizny. Te widoczne i te głębsze. Nauczyłem się akceptować siebie. Lubię to. Cieszy mnie każdy moment spokoju, no, ale muszę też pozostać w formie, bo dbanie o siebie to też część treningu. Jestem facetem. Dbam o siebie. I uczę się kochać siebie. Każdego dnia – dodaje pomocnik, który w piłkarskiej reprezentacji Polski rozegrał 109 meczów i zdobył 21 bramek.
Wytrwałość, ambicja, dążenie do celu – te cechy pozwoliły wspiąć się Kubie Błaszczykowskiemu na piłkarskie szczyty.
Miał trudne dzieciństwo, jako 10-letni chłopak stracił mamę, wychowywała go babcia Felicja. Pasja do piłki nożnej pozwoliła mu przezwyciężyć ciężkie chwile. – W drużynach juniorskich było wielu chłopaków, którzy grali lepiej ode mnie w piłkę – podkreśla w wielu wywiadach Błaszczykowski. Mimo to, to właśnie Kuba stał się zawodowym piłkarzem. Udane występy w Wiśle Kraków i Borussii Dortmund przyniosły mu powołanie do kadry Polski - pamiętna była jego bramka strzelona Szwajcarii w 1/8 EURO 2016!
Do dziś inspiruje młodszych i starszych. Nigdy się nie poddaje. Przecież zawsze walczy do końca – zarówno na boisku, jak i poza nim. Dziś chętnie angażuje się w akcje charytatywne. Pięknym podsumowaniem jego kariery sportowej jest film dokumentalny „Kuba”, dostępny na Amazon Prime.