Makijaż po wielu godzinach nie powinien zbrylać się czy spływać. Warto więc dowiedzieć się, jak wykonać makijaż do zadań specjalnych, który zachowa trwałość przez cały dzień.
Bez wątpienia właściwe przygotowanie skóry jest podstawą make upu, który nie osypuje się i nie spływa pomimo negatywnych czynników zewnętrznych. Oczywiście kluczowe znaczenie mają także właściwości samych kosmetyków. Sprawdzi się zatem wodoodporna maskara, puder z cząstkami mineralnymi, ale i pomadka w płynie ze specjalną formułą zapewniającą trwałość. Warto wiedzieć, że wykonanie peelingu ust przed nałożeniem takiej pomadki może pomóc w utrzymaniu świetnego efektu na dłużej. Peeling należy wykonać też na całej twarzy. Dzięki temu można pozbyć się zanieczyszczeń, ale i zaskórników. Po jego wykonaniu należy przemyć skórę płynem micelarnym. Przyda się też tonik, który normalizuje pH. Dzięki temu kosmetyki mogą lepiej wiązać się ze skórą. Jednak zanim nastąpi nałożenie podkładu, warto jeszcze nawilżyć skórę, sięgając po krem do twarzy i serum pod oczy.
To jeszcze nie wszystkie kwestie, o których trzeba pamiętać, bo istotne znaczenie ma także zastosowanie bazy pod makijaż. To właśnie ona zwiększa trwałość makijażu. Dzięki niej nie trzeba też nakładać grubej warstwy podkładu. Po nałożeniu tego ostatniego trzeba też zadbać o odpowiedni poziom zmatowienia skóry. W tym przypadku świetnie się sprawdza metoda bakingu. Można ją też nazwać efektem młynarza lub piekarza, bowiem chodzi o to, by nałożyć na skórę grubą warstwę transparentnego, białego pudru przy użyciu zwilżonej gąbeczki. Potem wystarczy kosmetyk rozblendować, a nadmiar zebrać grubym pędzlem. Ta metoda polecana jest dla wszystkich kobiet, które mają problem z szybkim świeceniem się skóry po nałożeniu podkładu i pudru w tradycyjny sposób. Choć przy nałożeniu efekt może wyglądać dość karykaturalnie, to finalnie skóra będzie gładka i matowa. Warto wybrać także bazę pod cienie do powiek. Nie można oczywiście zapomnieć o korektorze. Zielony sprawdzi się na niedoskonałości, ale i różowo-czerwone cienie pod oczami. Z kolei żółty zniweluje fioletowe sińce pod oczami. Takie korektory trzeba nałożyć przed podkładem. Można też sięgnąć po korektor o ton jaśniejszy od podkładu i nałożyć go punktowo po wklepaniu fluidu.
Aby makijaż trzymał się przez cały dzień ważne jest także zastosowanie utrwalacza zwanego też fixerem. Ponadto można sięgnąć po bibułki do makijażu. W przypadku cery tłustej i problematycznej pochłanianie nadmiaru sebum co kilka godzin będzie konieczne. Bibułek nie należy przesuwać po twarzy, bo w ten sposób można zniszczyć makijaż. Trzeba je przykładać punktowo, absorbując nadmiar sebum. Do tego nie należy przykładać tej samej bibułki w inne miejsce. Trzeba sięgnąć po nową, by rzeczywiście zniwelowała błyszczenie.
Elementem makijażu do zadań specjalnych może być też konturowanie. W tym przypadku trzeba zadbać o właściwe rozprowadzenie bronzera i wybranie produktu w odpowiednim odcieniu, dwa tony ciemniejszym niż podkład. Warto jedne strefy przyciemnić, a inne rozświetlić. Efekt rozświetlenia sprawdza się nad łukiem kupidyna. Ten rezultat może zagwarantować też pomadka typu glow.
artykuł sponsorowany