Dzięki możliwości trwałego usunięcia niechcianego owłosienia mogą oni wyleczyć swoje kompleksy i zaoszczędzić sporo czasu, który wcześniej wykorzystywany był na golenie. Do depilacji laserowej używa się laserów diodowych, ponieważ osiągają one bardzo wysoką efektywność, ale czy to tylko jedyne urządzenia do tego zabiegu? Jak działają lasery diodowe i czym w ogóle są?
Rozwój technologii w szczególności w branży beauty i medycynie postępuje niezwykle szybko. Dotyczy to także różnego rodzaju zabiegów z dziedziny medycyny estetycznej. Depilacja znana jest od wieków, jednak dopiero od niedawna wykorzystuje się do niej laser diodowy. Jest to urządzenie nowoczesne i stale rozwijane, dzięki czemu efektywność zabiegów z jego wykorzystaniem stale rośnie, co wzbudza zainteresowanie nimi jeszcze większą rzeszą chętnych osób. Terapie z wykorzystaniem lasera diodowego są na dodatek bezpieczne - oczywiście pod warunkiem, że wykonuje je specjalista z odpowiednią praktyką.
Laser diodowy emituje wiązki światła o długości 808 nm, które oddziałują na mieszki włosowe. Generują one ciepło, które powoduje, że cebulka włosa się uszkadza, co w efekcie powoduje wypadanie włosów. Proces ten nazywa się selektywną fototermolizą, ponieważ wiązki światła absorbowane są tylko przez konkretne chromofory. W przypadku depilacji laserowej fotoakceptorem jest melanina, czyli barwnik, który znajduje się w mieszkach włosowych oraz melanocytach naskórka. Dzięki temu, że melanina pochłania ciepło oraz światło, doprowadza ona tym samym do termicznego uszkadzania cebulki włosa. Zaletą tego typu urządzenia jest to, że nie oddziałuje on na inne tkanki, a więc zabieg jest w pełni bezpieczny.
Depilacja laserowa jest wysoce efektywna, jednak pełne rezultaty można osiągnąć dzięki systematycznym wizytom w gabinecie. Ilość zabiegów potrzebnych do skutecznego przeprowadzenia terapii laserowej zależna jest od indywidualnych predyspozycji klienta. Przyjmuje się jednak, że minimum są to cztery wizyty u specjalisty, a maksymalnie osiem. Liczba ta zależna jest od wielu czynników, między innymi od wieku, płci, fazy rozwoju włosów, gęstości mieszków włosowych, fototypu skóry oraz ilości melaniny. Zabieg depilacji laserowej powinien być powtarzany w odstępach czasu wynoszących od 4 do 6 miesięcy.
Największą efektywność laserowego usuwania nadmiaru owłosienia obserwuje się u osób, których karnacja jest jasna, a włosy ciemne. Odpowiada za to chromofor, który absorbuje energię wydzielaną przez laser diodowy. Oznacza to, że im skóra jest jaśniejsza, a włosy ciemniejsze i grubsze, to wykonanie zabiegu będzie bezpieczniejsze i nie będą przy tym występować powikłania. Warto zadbać jednak przy tym o odpowiedni sprzęt, który powinien być wysokiej jakości. Taki można znaleźć w sklepie https://cosmed24.pl/lasery-kosmetyczne-i-medyczne/lasery-diodowe/. Depilacja laserem diodowym zapewnia efektywność na poziomie około 95 procent, co sprawia, że praktycznie wszystkie włoski zostają usunięte.
Laser diodowy oddziałuje na włosy poprzez emitowanie wiązki światła. Gdy ona dociera do mieszków włosowych i cebulki, zaczyna się proces, który ma na celu spowodować wypadanie włosów. Między trzecim a czternastym dniem od wykonania zabiegu, cebulka zaczyna powoli obumierać, a w następnych dniach włos odrasta bardzo nierównomiernie. Po odbyciu wszystkich sesji z wykorzystaniem lasera diodowego można zauważyć znaczące zmiany. Pozostają jedynie pojedyncze i bardzo delikatne włoski. Po miej więcej osiemnastu miesiącach, owłosienie zaczyna znów odrastać, jednak nie jest ono w stanie powrócić do stanu sprzed laseroterapii.
W skrajnych przypadkach efekty utrzymują się maksymalnie do roku, ale jest to uzależnione od indywidualnych predyspozycji pacjenta oraz wielu czynników zewnętrznych, jak na przykład sposób odżywiania się, środki używane do pielęgnacji, a także przebyte choroby drobnoustrojowe. Warto także zaznaczyć, że zaraz po zabiegu depilacji laserem diodowym pacjent może powrócić do normalnego funkcjonowania.