Z drugiej strony wspomina się o jego wpływie na poprawę stanu skóry i stawów. Przyjrzyjmy się faktom i mitom na temat suplementów z kolagenem!
Od kilku lat o kolagenach do picia lub zamkniętych w kapsułkach mówi się bardzo dużo. Na rynku pojawiło się dziesiątki preparatów kolagenowych o różnym składzie. Czy ich zażywanie ma sens? Jak działa kolagen w suplementach na nasze organizmy? Warto dodać, że ciekawe fakty i mity o kolagenie do picia przedstawiała niedawno kosmetyczka Magdalena Jaglarz.
Producenci kolagenów do picia i w kapsułkach umieszczają na opakowaniach informacje, że dany suplement jest na stawy, skórę czy włosy. W związku z tym przyjęło się, że białko to działa wyłącznie na te części ciała. Jest to całkowita bzdura!
Aby obalić ten mit, wystarczy przyjrzeć się kilku faktom na temat kolagenu:
Widzimy więc, że nie ma możliwości, by suplementacja kolagenem do picia czy w kapsułkach działała wyłącznie tylko na stawy lub skórę. Co więcej… wyniki badań nad kolagenem podawanym doustnie wskazują, że działa on pozytywnie na:
Suplementacja kolagenem (źródło aminokwasów) może mieć dobry wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Pamiętajmy, że badania nad tym białkiem ciągle trwają i białko to może nas jeszcze nie raz zaskoczyć.
Co jakiś czas pojawiają się stwierdzenia, że picie kolagenu lub łykanie go w kapsułkach nie ma sensu, ponieważ się on nie wchłania. Rzeczywiście o kolagenie mówi się jako o super cząsteczce, która ma bardzo dużą masę cząsteczkową (300 000 daltonów), co sprawia, że nie przenika on przez ścianki jelita do krwioobiegu.
Takie są cząsteczki kolagenu, które znajdziemy w niektórych pokarmach. Gdy trafią one do układu pokarmowego, to są rozbijane na mniejsze elementy – peptydy i aminokwasy. Taki sposób ich przyjmowania wiąże się z niskim poziomem wchłaniania.
Kolageny do picia lub w te w kapsułkach to przeważnie hydrolizaty kolagenu. Co to oznacza? W procesie hydrolizy kolagen rozbijany jest na mniejsze peptydy, które mają średnio od 3000 do 5000 daltonów (a nawet mniej), co ułatwia pracę naszego układu pokarmowego i ich wchłanianie. Dowód?
Japońscy naukowcy wykazali, że trójpeptydy kolagenowe (hydrolizat) przyjmowane doustnie trafiają do krwi. Po ich podaniu ich poziom wzrósł w osoczu krwi, a potem także w moczu. Im więcej ich podano, tym więcej wykryto ich w ciele, co oznacza, że hydrolizaty kolagenu są absorbowane przez ludzki organizm.
Ten mit można rozpatrywać na wielu poziomach. Po pierwsze, suplementy różnią się od siebie jakością – mogą mieć lepsze lub gorsze dodatki. Jedne są dokładnie badane, a inne niekoniecznie, a więc mają odmienne standardy wytwarzania.
Po drugie, kolageny do picia i w kapsułkach mogą być pozyskiwane z różnych zwierząt – wieprzowiny, wołowiny, drobiu i ryb. Te ostatnie uważane są za najlepszy wybór, ponieważ ich budowa jest najbardziej zbliżona do ludzkiego kolagenu.
Po trzecie, suplementy kolagenu różnią się jego postacią – hydrolizat lub liofilizat. Ten pierwszy jest lepiej przyswajalny przez organizm. Natomiast kolagen liofilizowany może zawierać peptydy sygnałowe, które pobudzą specjalne komórki w naszym ciele (fibroblasty) do produkcji kolagenu.
Jeżeli nie wiesz, jaki kolagen wybrać, to sprawdź ranking kolagenów do picia i w tabletkach sklepu Wybieramykolagen.pl. Serwis przedstawia wiele niansów zarówno suplementów na urodę, jak i na stawy. Zestawia dane o ilości użytego kolagenu i dodatkach w postaci witamin i minerałów. Każdy kolagen do picia zawiera w rankingu dwie oceny - ekspertów oraz użytkowników, co jeszcze bardziej pozwala wybrać właściwy produkt.
Wiele osób może zastanawiać się, dlaczego w praktycznie każdym kolagenie do picia lub w kolagenie w kapsułkach znajduje się witamina C. To nie przypadek, ponieważ pełni ona bardzo ważna role w syntezie kolagenu w naszym ciele. Jej brak powoduje, że wiązania kolagenowe nie są stabilne i odpowiednio silne.
Wiele badań, które potwierdziły skuteczny wpływ doustnej suplementacji kolagenem, przeprowadzanych było na osobach starszych. Rzeczywiście to u seniorek/seniorów niedobory tego białka mogą być największe (zresztą innych mikro i makroelementów również).
Pamiętajmy, że określenie kolagenu “białkiem młodości” nie jest związane jedynie z wypływem jego suplementacji na poprawę wyglądu skóry czy pracy stawów. Po prostu ilość kolagenu w młodości jest większa – organizm syntezuje go więcej, więc szybko i sprawnie odbudowuje jego ubytek.
Niestety już po 25. roku życia ilość kolagenu w skórze zaczyna spadać – szacuje się, że z każdym rokiem organizm produkuje od 1 do 2% mniej tego białka. Dlatego również osoby po 30. roku życia powinny rozważyć przyjmowanie kolagenu (do picia czy w kapsułkach), zwłaszcza jak ich dieta nie jest zbilansowana.
Z czystym sumieniem kolagen można polecieć także osobom aktywnym fizycznie. Badania wykazały, że jego suplementacja pozytywnie wpływa na stan chrząstki stawowej, ścięgna, a także regenerację i dobrego utrzymania układu mięśniowego i szkieletowego.
Nie ma czegoś takiego jak kolagen tylko na jedną część ciała, a więc tylko na paznokcie, skórę, włosy czy stawy. Przyjmując kolagen do picia czy kolagen w kapsułkach, trafia on z jelita do krwiobiegu, a krew rozprowadza go po całym ciele.
Oczywiście to organizm decyduje, gdzie kolagen jest najbardziej potrzebny, ponieważ w danej części ciała go brakuje – niekoniecznie to musi być skóra czy stawy. Dodatkowo kolagen egzogenny (dostarczany do organizmu) nie magazynuje się, więc należy go przyjmować przez odpowiednio długi czas.
Przyjmowanie jakichkolwiek suplementów nie zatrzymuje starzenia, ponieważ proces ten wpisany jest w DNA każdej istoty żywej – tak po prostu działa natura. Dotyczy to także kolagenów do picia i w kapsułkach.
Oczywiście mamy ograniczony wpływ na to, jak będziemy się starzeć, w jakim tempie i czy będzie to mniej lub bardziej bolesny proces. Jednak zależy to przede wszystkim od naszego stylu życia i diety, a więc pośrednio także od suplementacji.
Kolagen nie sprawi, że będziemy młodsi, ale może sprawić, że będziemy wyglądać młodziej, ponieważ badania naukowe udowodniły, że jego suplementacja poprawia choćby elastyczność i jakość skóry.
artykuł sponsorowany