Czy kobiety mogą używać męskich kosmetyków?

Czy kobiety mogą używać męskich kosmetyków?

Codzienna pielęgnacja skóry to klucz do jej pięknego i zdrowego wyglądu. Zdarzają się jednak sytuacje jak nieplanowana noc poza domem, gdy dziewczyna nie ma pod ręką swoich kosmetyków.

W takiej sytuacji ma dwie opcje – albo zrezygnuje na ten czas z pielęgnacji lub… pożyczy kosmetyk od partnera. Tylko, czy kobiety mogą używać produktów dla mężczyzn? Ekspert zdradza, jakie mogą być skutki ich podbierania!

Kosmetyki dla mężczyzn raczej nie przykuwają uwagi – ich pudełka, opisy działania czy sam zapach zazwyczaj nie wydają nam się tak atrakcyjne, jak w preparatach dla kobiet. Ale przecież w dbaniu o skórę nie chodzi o piękne opakowania i marketingowe obietnice. Liczy się raczej jakość składników zawartych w kosmetykach oraz ich skuteczność. Sprawdzamy, czym różni się męska skóra od damskiej i jak przekłada się to na jej pielęgnacje.

Gruboskórni z natury

Skóra, niezależnie od płci, składa się z trzech głównych warstw – naskórka, skóry właściwej i tkanki podskórnej. Co ciekawe, gruboskórność mężczyzn, to nie tylko metafora mniejszej wrażliwości – okazuje się, że ich skóra jest faktycznie grubsza, szczególnie w warstwach żywych naskórka. Dodatkowo większa ilość testosteronu i gruczołów łojowych sprawia, że faceci rzadziej niż my borykają się z cerą suchą, ale mogą być za to bardziej podatni na trądzik. Mimo tych różnic skóra u każdego pełni te same funkcje, a jej zdrowy wygląd jest zasługą odpowiedniej pielęgnacji, która wcale nie musi być dzielona na damską lub męską.

– Skóra to narząd, który chroni nas przed działaniem czynników zewnętrznych, dlatego też wnikanie w jej głębsze warstwy jakichkolwiek substancji, w tym także tych zawartych w produktach do pielęgnacji, jest bardzo trudne. Kosmetyki – zarówno u kobiet jak i mężczyzn – działają jedynie w obrębie naskórka, ale jeśli jego część rogowa jest właściwie złuszczana, a cement komórkowy ma prawidłowy skład, przenikanie składników aktywnych do wierzchnich partii skóry odbywa się bez problemu. Wypielęgnowany naskórek jest grubszy w warstwach żywych, a cieńszy w martwych, ma też na swojej powierzchni prawidłowy, szczelny płaszcz hydrolipidowy. Sprawia to, że cera jest odporna na przesuszenia czy podrażnienia i bije z niej naturalny blask – mówi dr Edyta Engländer, dermatolog i ekspert marki True™ men skin care.

Dla składników płeć nie ma znaczenia

Różnice w budowie skóry nie są przeszkodą w podbieraniu od czasu do czasu produktów do pielęgnacji partnerowi, ale jak wygląda kwestia składników w nich stosowanych? Okazuje się, że substancje aktywne zawarte w kosmetykach nie dzieli się ze względu na płeć osób ich używających – wysokiej jakości krem zadowoli zarówno panie jak i panów. Należy wyłącznie sprawdzić, czy w składzie nie znajduje się jakiś składnik, który już kiedyś zadziałał na nas uczulająco.

– Naskórek w warstwach żywych jest grubszy u mężczyzn niż u kobiet, ale nie oznacza to wcale, że wymaga on wyższych stężeń substancji aktywnych. W związku z tym panie nie powinny obawiać się niepożądanej reakcji na skórze czy zbyt mocnego działania. Męskie kosmetyki mają wiele zalet, dlatego może zdarzyć się, że jednorazowe podebranie produktu zamieni się w jego regularne stosowanie. Preparaty dla panów zazwyczaj charakteryzują się lekką, szybko wchłaniającą formułą, dzięki czemu nie pozostawiają tłustego filmu na skórze i są praktycznie nie wyczuwalne. To pożądana cecha, zwłaszcza jeśli na krem nakładamy makijaż. Dodatkowo znajdziemy w nich wiele cennych składników jak na przykład usprawniające procesy regeneracyjne i ujędrniające kompleksy peptydów, odżywcze naturalne oleje czy znany z właściwości nawilżających kwas hialuronowy – mówi dr Edyta Engländer, ekspert marki True™ men skin care.

Na co zwrócić uwagę w męskiej kosmetyczce?

Bogactwo aktywnych substancji w męskich kosmetykach sprawia, że warto czasem nie tylko zainteresować się kosmetyczką partnera, ale też sprawdzić dostępne w sklepach produkty dla panów. Które preparaty z męskiej półki mogą zwracać uwagę? Z pewnością są to kremy do twarzy i pod oczy – szczególnie te o działaniu nawilżającym oraz anti-aging. Krzywdy kobiecej skórze nie zrobią też męskie szampony do włosów czy żele pod prysznic, ale zazwyczaj to produkty o dość mocnych nutach zapachowych, dlatego lepiej sięgaj po nie tylko w kryzysowych sytuacjach. Posiadaczki cery wrażliwej lub suchej powinny jednak zrezygnować z żeli do mycia twarzy przeznaczonych dla mężczyzn. Ich skóra z reguły wydziela więcej sebum, co mają ograniczać kosmetyki oczyszczające – w rezultacie delikatny naskórek może zostać przesuszony.

Dobrej jakości kosmetyków można używać bez względu na płeć. Zarówno sporadyczne, jak i regularne, podbieranie produktów dla mężczyzn przez kobiety nie powinno odbić się negatywnie na stanie ich cery.

# Nowości kosmetyczne
 reklama