Bakuchiol – czy to roślinny zamiennik retinolu?

Bakuchiol – czy to roślinny zamiennik retinolu?

Retinol to znany wszystkim kosmetyczny składnik aktywny, którego działanie docenia wiele kobiet oraz mężczyzn. Tymczasem, bakuchiol to nowość na kosmetycznym rynku. Wiele osób nigdy o nim nie słyszało.

Czym zatem jest bakuchiol? Jak działa w kosmetykach? Jakie wykazuje właściwości i czy warto zdecydować się na kosmetyki z bakuchiolem? Już wyjaśniamy! Jeśli zastanawiacie się nad włączeniem bakuchiolu do swojej pielęgnacyjnej rutyny, ten artykuł jest właśnie dla Was!

Co to bakuchiol?

Bakuchiol to nowy składnik, jeszcze niedawno nieznany na kosmetycznym rynku. Jest on uznawany w branży kosmetycznej na roślinny zamiennik retinolu. Pozyskiwany jest z psoralea corylifolia, czyli rośliny od dawna wykorzystywanej przez medycynę chińską do leczenia chorób skóry. Warto zaznaczyć, że chociaż swoją budową nie przypomina on budowy retinoidów, działa bardzo podobnie do nich. Działanie bakuchiolu jest jednak delikatniejsze, przez co z pewnością pokochają go osoby ze skórami silnie wrażliwymi i reaktywnymi. Bakuchiol nie podrażnia tak jak retinol. Nie powoduje także zaczerwienień. Jeśli lubiliście efekt cery po retinolu, ale właśnie z tych powodów pozbyliście się retinoidów ze swojej pielęgnacji, koniecznie powinniście go przetestować.

Jakie właściwości wykazuje bakuchiol w kosmetykach?

Bakuchiol jest składnikiem, który wykazuje szereg fenomenalnych dla naszej cery właściwości. Przede wszystkim wpływa on na ujędrnienie naszej cery. Skóra na twarzy przy regularnym aplikowaniu na nią bakuchiolu staje się bardziej elastyczna, napięta, a jednocześnie miękka i przyjemna w dotyku. Bakuchiol wspiera regenerację uszkodzonego naskórka i wykazuje działanie złuszczające. Świetnie sprawdza się w profilaktyce przebarwień. Jeśli borykacie się z bliznami po trądziku, przebarwieniami posłonecznymi, a jednocześnie macie mocno wrażliwą skórę, koniecznie włączcie go do swojej codziennej pielęgnacji. Dodatkowo, bakuchiol wykazuje działanie antyoksydacyjne. Dzięki temu, że niweluje on wpływ wolnych rodników na naszą skórę, działa antystarzeniowo i przeciwzmarszczkowo. Jego genialne właściwości docenią również posiadaczki cer trądzikowych. Z racji tego, że hamuje namnażanie się na powierzchni naszej skóry bakterii, świetnie sprawdza się w pielęgnacji cery trądzikowej. Wycisza zmiany i chroni skórę przed tworzeniem się na niej nowych niedoskonałości. Co ciekawe, nie jest on – tak jak niektóre składniki aktywne – wrażliwy na światło. Z powodzeniem możecie go aplikować podczas porannej pielęgnacji, np. w formie normalizująco-nawilżającego kremu z bakuchiolem SupremeLab od Bielenda Professional. Oczywiście, nakładając krem z bakuchiolem, nadal należy pamiętać o odpowiedniej fotoprotekcji.

Czy bakuchiol to naprawdę alternatywa dla retinolu?

Tak. Są rzecz jasna między nimi różnice. Przede wszystkim bakuchiol pozyskiwany jest w sposób naturalny. Co więcej nie jest on fotouczulający i można go stosować latem oraz wiosną. Poleca się jego stosowanie w celu ukojenia skóry po poparzeniu słonecznym. Retinol natomiast zaleca się odstawić, kiedy za oknem żar leje się z nieba. Nie mniej jednak, oba składniki działają normalizująco oraz złuszczająco, wygładzają pierwsze zmarszczki, zmniejszają widoczność przebarwień i są nieocenione z walce z niedoskonałościami.

materiał partnera
# Nowości kosmetyczne
 reklama