I nie sposób się nie zgodzić. Dziś sukces sprzedażowy w branży kosmetycznej odnoszą firmy, które potrafią w social media. To tam opowiadane jest story każdej marki. Samo się jednak nie zrobi. Algorytmy są bezwzględne. Wymagają od twórców regularności, zaangażowania odbiorców, interakcji, korzystania z wielu narzędzi, dbałości o estetykę publikowanych materiałów. Im więcej na profilu się dzieje, im bardziej angażuje użytkowników, tym jego pozycja idzie w górę.
Eveline Cosmetics w mediach społecznościowych odnalazła się znakomicie. I choć jest firmą z tradycjami, dobrze rozumie, jak ważne są aktywności internetowe. Rozumie kod komunikacyjny młodego pokolenia. Wie, jak z perspektywy marki liczą się współprace influencerskie, ale nie przypadkowe, ale z osobami, które mają w SoMe wypracowaną markę i wiarygodność.
Głównymi narzędziami komunikacji marki są Instagram, Facebook oraz TikTok. Zdając sobie sprawę z tego, że każda z tych platform wymaga szczególnej, dopasowanej komunikacji, eskperci marki dokładają starań, by wszystkie materiały wpisywały się w gusta odbiorców danego serwisu. Precyzyjnie ustalane są zdjęcia (firma współpracuje na stałe z najlepszymi fotografami – w branży beauty, zarówno tych, którzy tworzą sesje zdjęciowych z modelkami, jak też z tymi specjalizującymi się w produktach). Animacje czy video tworzone są tak, by dostarczyć konsumentowi informacji (edukacja o produktach) oraz przyjemnych dla oka materiałów, które zainspirują go do zakupu czy przestrzeni do dyskusji na łamach profili. Dzięki zespołowi moderatorów, systematycznie odpowiada na wszelkie pytania, nawet te trudniejsze, gdzie czasem w odpowiedzi pomagają technologowie z centrum badawczego. Firma nie ukrywa niczego, chętnie dzieli się każdymi informacjami dotyczącymi produktów. – Wiemy, że dla naszych klientów jest to ogromny plus, który dodatkowo wpływa na zaufanie do marki – podkreślają eksperci od SoMe Eveline Cosmetics.
Ogromną uwagę marka przykłada do strony wizualnej. – Wiemy jak ważne jest to, by profesjonalnymi materiałami wyróżniać się pośród konkurencji, która jest ogromna, a co za tym idzie, zwrócenie na siebie uwagi na platformach społecznościowych jest bardzo trudne - mówią wprost osoby odpowiedzialne za content marki. – Cieszy nas, że nam się to udaje –dodają.
Social Media to ciągle zmieniające się trendy, formaty. – Zawsze jesteśmy na czasie, dopasowując nasz content do wymogów, tak, by tworzyć nasze SoMe wg najlepszej praktyki – jest to dla nas niezwykle ważne. Na pewno plusem naszej pracy przy mediach społecznościowych jest to, że je rozumiemy, dostosowujemy i czasem wiemy, że warto wyjść poza ramy, nie robimy niczego na siłę – podkreślają. I to ma sens. Tylko rozumiejąc, kim jest nasz użytkownik, co go intryguje, co go irytuje, jakich treści oczekuje, jakie go niespecjalnie interesują, można tworzyć właściwy content.
Oczywiście SoMe w branży beauty w znacznej mierze to opowieść o produktach. Są idealnym narzędziem do promowania nowości. – Druga połowa 2021 roku była dla nas niezwykle pracowita – wdrożyliśmy na rynek szeroką serię Beauty & Glow dla młodej cery oraz pierwszą w historii marki, pełną linię pielęgnacyjną do włosów My Life My Hair. Wiązało się to z kampanią 360 – spoty YT, wysyłka influencerska, bezpośrednie współprace z influencerami, dedykowana sesja zdjęciowa i video oraz szeroka komunikacja w naszych SoMe – podkreślają nasi rozmówcy. W październiku firma poszerzyła serię kosmetyków do makijażu Variete, w związku z tym udała się do krakowskiego teatru o tej samej nazwie, by stworzyć materiały do kampanii promocyjnej, która została niezwykle dobrze przyjęta przez konsumentów – wielu z nich podkreślało, że poczuło się prawdziwie zainspirowanych.
Na przełomie 2021 oraz 2022 roku marka zorganizowała pierwszy w historii marki Hashtag Challenge na TikToku - #MyBeautyMyGlow – w ramach HTC stworzyła dedykowany filtr „upiększający” (efekt stosowania trzech wybranych – i pokazanych w filtrze – kosmetyków). Wiązało się to z dużą komunikacją u influencerów (m.in. Klatex, Muapolina, PK Sisters czy Pattik). W tym samym czasie trwał również konkurs, w którym do wygrania były m.in. zestawy Apple (iPhone, Apple Watch, Air Podsy), głośniki Marshalla czy aż 200 voucherów na zakupy w sklepie online marki. Całą kampanię podsumowały wyniki – firma wygenerowała największy (spośród polskiej konkurencji) zasięg HTC czyli 755 mln wyświetleń. Na ten moment planowane są kolejne kampanie w 2022 – mniejsze i większe. Niedawno firma wystartowała z kampanią skupiającą się na wiosenno-letnich nowościach – na potrzeby SoMe ekipa marki wybrała się na dużą sesję zdjęciową do Los Angeles.
Korzyści ze współpracy z dobrze dobranymi twórcami są ogromne – wizerunkowe, świadomościowe jak i sprzedażowe. To właśnie m.in. dzięki nim Eveline jest marką makijażową nr 1 w Polsce już od dwóch lat. Dzięki ich recenzjom, poradom i poleceniom, wiele kobiet wypełniło swoje kosmetyczki produktami Eveline Cosmetics. Z kim marka lubi współpracować? Z ogromną rzeszą twórców. Wszystko zależy od strategii podczas kampanii czy codziennych działań. Eksperci SoMe Eveline Cosmetics starannie dobierają influencerów – tak, by przekaz był naturalny, nienachalny. Nie zamyka się jeśli chodzi o ich profile – współpracuje z beauty twórcami, ale także z profilami lifestyle’owymi czy komediowymi. – Naturalność contentu na kanałach twórców to jest nasza zasada – ufamy im, wiemy, że współpraca to kompromisy, które docelowo plusują dla obu stron. Nie zamykamy się tylko na dużych, zasięgowych twórców. Bardzo doceniamy mniejszych influencerów, mikro. Są oni niezwykle cenni i często niezwykle profesjonalni. Wysyłamy setki paczek PR, dziękując im za wsparcie. Z każdym twórcom utrzymujemy pozytywne relacje – lubimy działać profesjonalnie, ale w ludzki sposób, by współpraca przebiegała komfortowo – podkreślają.
Wszystkie działania w social mediach Eveline Cosmetics dzieją się wewnętrznie. Firma nie zatrudnia zewnętrznej agencji. Od planu do publikacji, wszystkie kroki są tworzone przez team EC składający się z doświadczonych specjalistów oraz managerów. Daje to większą swobodę w działaniu, pozwala szybciej reagować na różne zmiany, związane ze strategią firmy czy wymaganiami serwisów społecznościowych.
W kontekście prowadzenia dystrybucji w ramach własnego, prowadzonego in-house sklepu producenckiego firma zauważa ogromny wpływ z synergii działań prowadzonych w social media. W chwili obecnej około 33% pozyskiwanego każdego miesiąca ruchu pochodzi właśnie z kanałów SoMe Eveline Cosmetics. Ruch ten cechuje się bardzo dużą, wyprzedzającą średnią innych kanałów kalorycznością. W chwili obecnej firma nie korzysta z usług żadnych agencji interaktywnych – wszystkie działania, zarówno w ramach działań organicznych jak i performencowych prowadzone są przez wewnętrzny, dedykowany do rozwoju marki i świadomości istnienia sklepu Eveline.pl w kanałach SM zespół, który stale rozwijany jest o nowych specjalistów dedykowanych do poszczególnych działań. W chwili obecnej social media stały się najważniejszym kanałem monetyzacji e-commerce.
Eveline Cosmetics postawiła na profesjonalizację działań w social mediach, zatrudniając najlepszych rynkowych praktyków i ta strategia zdecydowanie się sprawdza. Nie ma chaosu, jest konkretny plan. To pozwala działać długofalowo, metodycznie, według założeń i z informacją zwrotną o efektach. Marce udało się stworzyć zaangażowaną społeczność, dostarczać jej wielu treści, które są dla odbiorców ważne i interesujące. To jednocześnie przekłada się na zainteresowanie produktami w realu. Social media to nie generowane koszty. To inwestycja. W markę i sprzedaż. Kto rozumie tę zależność, ten wygrywa. Nie tylko w LCA;-) W biznesie!
.jpg)
-1.jpg)
.jpg)
-1.jpg)
