Książę Karol ma perfumy, które pachną jego ukochanym ogrodem

Książę Karol ma perfumy, które pachną jego ukochanym ogrodem

Karol, książę Walii, wielokrotnie wyrażał swoją miłość do ogrodnictwa i przyrody. Niedawno nawiązał współpracę z firmą Penhaligon, aby wprowadzić na rynek własną linię perfum, która jest hołdem dla ogrodu jego prywatnej rezydencji w Gloucestershire w Anglii - Highgrove Gardens.

Perfumy są więc bezpośrednim nawiązaniem do "wspaniale pachnącego lata w Highgrove Gardens".

Jak pachnie ten letni ogród? „To czas, kiedy powietrze wypełnia zapach kwitnącej płaczącej srebrnej lipy, a Highgrove Gardens jest pełne jej gałęzi, z kwitnącymi, podnoszącymi na duchu, kwiatowymi nutami” – czytamy w oficjalnym komunikacie. Sam zapach jest wyrazisty. Wybuch ciepłej energii otwierają wibrujące akordy lawendy, hiacynta i geranium. Potem czuć kwiatowo-pudrowe nuty mimozy, a tuberoza, także obecna w nucie serca, dodaje zapachowi dostojnej głębi. Spokojna, kojąca baza jest mieszanką elegancji i wyrafinowania, oparta na zapachu drewna cedrowego i Orris.

Perfumy kosztują 152 funty. 10% wpływów ze sprzedaży producent przekaże na rzecz Fundacji Książęcej, organizacji charytatywnej księcia Walii, która oferuje różnorodne programy edukacyjne i szkoleniowe dla wszystkich grup wiekowych i środowisk, od tradycyjnych sztuk i umiejętności rzemieślniczych, po architekturę i projektowanie, naukę, inżynierię, ogrodnictwo i hotelarstwo.

# Nowości kosmetyczne
 reklama