Bariera hydrolipidowa, bo o niej mowa, zapewnia również optymalne ujędrnienie i elastyczność skóry. Jak ją uszczelnić i zapewnić ochronę?
Wiele osób, które doświadczają swędzenia, przesuszenia czy ściągania skóry albo nadprodukcji sebum, czy pojawiania się zaskórników zamkniętych i otwartych zastanawia się, jak odbudować barierę hydrolipidową skóry. Kluczowe znaczenie dla regeneracji ma przestrzeganie rutyny pielęgnacyjnej dotyczącej oczyszczania, złuszczania, nawilżania i odżywiania skóry. To najlepszy sposób, by wzmocnić czy odbudować naruszoną ochronną warstwę skóry. Trzeba zatem dobrać kosmetyki do potrzeb cery tłustej, mieszanej suchej czy zaskórnikowej albo naczynkowej. Naprawy bariery hydrolipidowej może wymagać też cera dojrzała.
W trakcie oczyszczania czy nawet złuszczania można wypełniać ubytki w warstwie naskórkowej. Wystarczy sięgnąć po produkty, które zawierają ceramidy, micele czy enzymy roślinne. Niezależnie czy skóra ma tendencję do przesuszania się, czy przetłuszczania, w przypadku uszkodzonej bariery hydrolipidowej staje się bardziej wrażliwa. Kosmetyki niekomedogenne, czyli nie zwiększające ryzyka rozwoju alergii są najbardziej polecane. Są to przede wszystkim produkty organiczne, zawierające oleje i enzymy roślinne, a także składniki, które naturalnie występują w skórze. Do oczyszczania można więc sięgnąć po żel z kwasem hialuronowym albo mleczko czy żel z kwasem mlekowym. Dobrze sprawdzi się też płyn micelarny zawierający micele dogłębnie oczyszczające skórę i wypełniające przestrzenie w naskórku, tworzące film ochronny. W przypadku tego ostatniego, gdy ma neutralne pH nie ma już potrzeby, by przemywać skórę tonikiem. Jeśli jednak produkt jest bardziej kwasowy czy zasadowy, to tonik jest niezbędny. Złuszczanie można wykonywać sięgając po peeling drobnoziarnisty albo enzymatyczny. Działanie złuszczające mają eksrtrakty z papai, ananasa, ale i mocznik w odpowiednim stężeniu, np. 10%. Warto wiedzieć, że gdy skóra ma tendencję do większego rogowacenia i gromadzenia dużej warstwy martwego naskórka, to można sięgnąć po mocznik w dużym stężeniu polecany do skóry atopowej. Lekarze polecają stężenie większe niż 20%, sięgające nawet 40%. Złuszczanie trzeba wykonywać nie częściej niż raz w tygodniu, bo zbyt agresywne prowadzi także do niszczenia warstwy ochronnej.
Po oczyszczaniu czy cotygodniowym złuszczaniu przychodzi pora na nawilżanie i odżywianie skóry. W zależności od jej problemów można sięgnąć po krem, którego głównym składnikiem jest kwas hialuronowy czy wzbogacony o mocznik i ceramidy do skóry mocno przesuszonej. Z kolei na przebarwienia czy rozszerzone naczynka może sprawdzić się krem z niacynamidem. W kuracji przeciwzmarszczkowej warto sięgnąć po krem z ceramidami i peptydami, a także kwasem hialuronowym albo krem z retinolem. Krem należy nakładać zawsze po zastosowaniu serum nigdy odwrotnie. Krem zabezpiecza warstwę ochronną naskórka przed odwodnieniem. Z kolei serum wnika w głębsze warstwy dostarczając składniki odżywcze i odbudowujące.
artykuł sponsorowany
fot. adobestock