A to wcale nie to samo. Kosmetyki wegańskie to bowiem takie produkty, które nie zawierają składników pochodzenia zwierzęcego. Są więc najlepszym wyborem dla osób, które w realny sposób chcą się przyczynić do ograniczenia testów na zwierzętach.
Przemysł kosmetyczny od zawsze chętnie korzystał z produktów i półproduktów odzwierzęcych. W prosty sposób poprawiają one konsystencję i wchłanianie kosmetyków, ale mają również cenne właściwości odżywcze, nawilżające, odbudowujące oraz ochronne. Problem polega na tym, że masowa produkcja oznacza również wykorzystywanie zwierząt, a pozyskiwanie wartościowych dla przemysłu substancji wiąże się z cierpieniem żywych istot. Często nie zdajemy sobie nawet sprawy z tego, że w składzie naszego ulubionego kremu czy pomadki znajdują się produkty pochodzenia zwierzęcego, oto najpopularniejsze z nich:
• Kolagen, czyli białko odpowiedzialne za elastyczność i wytrzymałość skóry, kości oraz ścięgien. Wypełnia uszkodzone tkanki i sprawia, że skóra jest napięta. Jego produkcja maleje wraz ze starzeniem się organizmu, nic więc dziwnego, że kolagen jest bardzo pożądanym składnikiem. Niestety w przemyśle kosmetycznym najczęściej pozyskuje się go ze skóry lub kości zwierząt.
• Elastyna podobnie jak kolagen odpowiada za jędrność skóry, a dodatkowo doskonale wiąże wodę, dlatego znajdziemy ją głównie w kremach i balsamach nawilżających. Do produkcji tradycyjnych kosmetyków używa się elastyny z krowich albo ptasich tkanek.
• Keratyna to kolejne białko produkowane przez ludzki oraz zwierzęcy organizm. Odbudowuje uszkodzone tkanki, znajdziemy ją więc w kosmetykach przeznaczonych do pielęgnacji włosów i paznokci. Najczęściej jest pozyskiwana z owczej wełny oraz ptasich pazurów.
• Lanolina jest po prostu woskiem produkowanym przez gruczoły łojowe zwierząt. W kosmetykach stosuje się lanolinę pozyskaną z owczej wełny. Działa ochronnie na skórę i ułatwia wchłanianie kremów oraz maści.
Inne produkty pochodzenia zwierzęcego, które znajdziemy w różnych kosmetykach to m.in. ambra, cywet i piżmo (popularne w perfumiarstwie), chitozan, kwas stearynowy, jedwab, witamina A, kawior, mleko i miód.
Kupując kosmetyk wegański, mamy pewność, że przy jego produkcji nie ucierpiały zwierzęta – nie testowano na nich żadnych preparatów oraz nie pozyskiwano od nich konkretnych substancji. Warto mieć to na uwadze, zwłaszcza że rezygnacja z tradycyjnych kosmetyków nie oznacza, że musimy zapomnieć o wartościowych składnikach. Świat roślin oferuje nam bowiem całą plejadę cennych substancji. Oto najskuteczniejsze z nich:
• Kolagen roślinny – białko roślinne, które przy zastosowaniu odpowiedniej technologii naśladuje właściwości kolagenu ludzkiego o zwierzęcego.
• Tauryna roślinna – aminokwas pozyskiwany z alg, działa energetyzująco na skórę, chroni przed stresem oksydacyjnym.
• Karagenian – silikon roślinny wzmacniający skórę i włosy.
• Peptydy roślinne – odmładzają skórę, działają wyszczuplająco i antycellulitowo.
• Bakuchiol – roślinny zamiennik retinolu, czyli witaminy A.
Wegańskie kosmetyki dostępne są na stronie https://www.phlov.com/