Jaki krem z filtrem wybrać, jakich składników i właściwości szukać w naszym produkcie? Na te i inne pytania odpowiada najnowszy odcinek Urodomaniaczek by Hebe!
Cera mieszana charakteryzuje się suchością na policzkach i przetłuszczającą się strefą T. Powoduje najczęściej, że jej posiadaczkom trudno jest wypośrodkować efekt matu z nawilżeniem, a co za tym idzie – dobrać produkt idealny do potrzeb skóry. Ponadto zdarza się, że na skórze pojawiają się wypryski, co jest dodatkowym wyzwaniem podczas wyboru wszelkiego rodzaju kosmetyków, a co dopiero kremu z filtrem, który z założenia nie jest produktem lekkim. Dla tych z osób, których dotyczy problem niedoskonałości, najważniejszym czynnikiem będzie dokładne oczyszczenie twarzy z kremu z filtrem, ponieważ w innym wypadku jego (z założenia) cięższa formuła może spowodować poranne wypryski. Warto skorzystać z oczyszczania dwuetapowego, tj. połączenia produktu oleistego ze spieniającym (pianka, żel do twarzy) – dzięki temu mamy pewność, że nasz krem z filtrem został dokładnie usunięty, a skóra może odpocząć.
Ślizgający się makijaż, warzenie się podkładu, ściągnięcie policzków przy dobrze zmatowionej strefie T – to tylko niektóre z problemów, które warto w tym miejscu wymienić. Jak sobie z nimi poradzić? Pod SPF można nałożyć lekki produkt jak np. serum z witaminą C. Dobrze dobrany krem z SPF powinien dać nawilżenie, ukojenie i, co najważniejsze, ochronę przed promieniowaniem UVA i UVB, a czasem nawet przed HEV i IR. Pamiętajmy również, aby odczekać ok. 10 minut po nałożeniu produktu, tak aby krem mógł się wchłonąć i dać nam pełną ochronę.
Na rynku dostępnych jest wiele produktów z SPF w składzie. Jeśli szukmy lekkiego kremu o wysokiej skuteczności (SPF 50+), naszą uwagę zwróćmy na produkt Ducray Melascreen UV, który poza ochroną UV redukuje i rozjaśnia przebarwienia, chroniąc jednocześnie skórę przed fotostarzeniem. Krem ten sprawdza się świetnie jako baza pod makijaż, dając naszej skórze matowe wykończenie.
Kolejną świetną propozycją jest Vichy – Capital Soleil, który w swoim składzie zawiera dodatkowo witaminę C. Produkt zadziała na naszą skórę antyoksydacyjnie, wyrównując przy tym koloryt – wszystko przy matowym wykończeniu.
Jeśli chcemy użyć kosmetyku, w którego składzie znajduje się również nawilżający kwas hialuronowy i witaminę E, warto sięgnąć po krem Iwostin Solecrin. Ta niewidoczna i lekka emulsja, o wodoodpornej formule, świetnie sprawdzi się podczas wakacji nad wodą. Alternatywnie warto wypróbować emulsję ochronną do twarzy i okolic oczu z SPF 50+ Pharmaceris S. Te propozycje powinny nadać się idealnie, gdy nie chcemy dodatkowo nakładać serum lub innego produktu pielęgnacyjnego.
Wielbicielki kremowo-żelowych konsystencji mogą sprawdzić produkt Anthelios od La Roche-Posay, który charakteryzuje się podwójnym działaniem przeciw błyszczeniu się skóry. Natychmiastowo się wchłania i zapewnia suche wykończenie.
Kolejną kategorią formuł podbijających serca każdej Urodomaniaczki są filtry żelowe! Ochronna emulsja do twarzy od Lirene zapewni szerokie spektrum ochrony, a w jej składzie znajdziemy kojący aloes, czyli wszystko czego potrzebuje nasza cera latem. Alternatywnym produktem może być Suntique I’m Aqua, który pozwoli skórze na lekki błysk, jeśli mat to nie do końca nasza „bajka”.
Świetną propozycję od marki FLOSLEK jest zestaw z ochronnym kremem tonującym SPF 50+ oraz suchym olejkiem do opalania SPF 15. Latem wystarczy nam tylko ten jeden produkt, więc jeśli na wakacje nie chcemy za mocno przeciążać skóry makijażem, ten krem to coś idealnego. Lekkie krycie, przyjemny zapach i wodoodporność - to zdecydowanie atuty tego produktu.
Krem z filtrem SPF to absolutny must have nie tylko latem!