Dr Franciszek Strzałkowski: rosnąca popularność zabiegu radiofrekwencji makroigłowej ma uzasadnienie

Dr Franciszek Strzałkowski: rosnąca popularność zabiegu radiofrekwencji makroigłowej ma uzasadnienie

Panie doktorze, pozytywnie ocenia pan mijający rok dla Kliniki Strzałkowski. Z czego to wynika?

To prawda. Duży wzrost popularności zabiegów medycyny estetycznej, to znak naszych czasów. Z jednej strony mamy życie w stresie, w zanieczyszczonym środowisku, brak dobrej diety, a dodatkowo zmiany klimatyczne i agresywne promienie UV, jeszcze pogarszają stan rzeczy. To wszystko powoduje, ze nasza skóra starzeje się szybciej, pojawiają się plamy, przebarwienia, zmarszczki, które wizualnie wpływają na nasz wygląd. Dzięki mądremu podejściu do możliwości, jakie daje medycyna estetyczna, z wieloma problemami jesteśmy sobie w stanie poradzić. Pacjentki doceniają skuteczność.

Powiedział pan niedawno, że zabieg radiofrekwencji makroigłowej to jeden z ulubionych zabiegów pacjentek, dlaczego?

Zabieg  kapitalnie przebudowuje i odmładza skórę. Skraca włókna kolagenowe i elastynowe, co skutkuje natychmiastową poprawą napięcia skóry. A fibroblasty są stymulowane do produkcji nowego kolagenu, co w efekcie zapewnia ujędrnienie tkanek i redukcję zmarszczek – procesy te postępują w czasie. To tak medycznie, ale jeśli spojrzymy na twarz przed i po zabiegu, to widać właśnie takie różnice. Poprawa napięcia skóry widoczna jest od pierwszego zabiegu, ale na pełen rezultat ujędrnienia i zagęszczenia skóry trzeba poczekać ok. 3-6 miesięcy, bo tyle trwa proces przebudowy skóry. Efekty zabiegu to m.in.: przebudowa skóry (resurfacing), poprawa napięcia skóry na twarzy i ciele, redukcja zmarszczek, także w delikatnej okolicy oka, zmniejszenie blizn i rozstępów, rozjaśnienie przebarwień posłonecznych i pozapalnych, ujędrnienie i zagęszczenie skóry, poprawa owalu twarzy, wygładzenie struktury skóry, wyrównanie kolorytu skóry, obkurczenie porów.

Jak ten zabieg konkretnie wygląda? I czy jest bolesny?

Zaczynamy od znieczulenia, tak aby pacjentka czuła się komfortowo. Około 30 min. po nałożeniu kremu zaczynamy pracę ze specjalnym aplikatorem, z mikroigiełkami emitującymi energię RF – głębokość mikronakłuwania jest kontrolowana i regulowana w zależności od obszaru i wskazania (0,5-8 mm). Mikronakłuwanie powoduje w skórze punktowe mikrourazy, które pobudzają silne procesy regeneracyjne i naprawcze. To bardzo ważne, że nasz zabieg jest jedyną technologią tego typu, której działanie może sięgać aż do warstwy podskórnej, dzięki czemu możemy też modelować warstwę tłuszczu, co pozwala na odmłodzenie rysów twarzy. Tkanki wokół pozostają nienaruszone, dzięki czemu ten zabieg jest mało inwazyjny, a rekonwalescencja przebiega bardzo szybko. W większości przypadków nasze pacjentki od razu wracają do codziennych aktywności. I co ważne - trwa tylko jedną godzinę. Jestem wielkim zwolennikiem radiofrekwencji, uważam, że jest to skuteczny zabieg do liftingu z 1-dniowym okresem rekonwalescencji.

A jaka jest cena zabiegu?

W Klinice Strzałkowski to 1950 zł.

Pana klinika znana jest z autorskich zabiegów, czy w oparciu o ten zabieg stworzył Pan również autorską wersję?

Dokładnie tak;-) Dodam do tego, że ważne jest, aby mieć na pacjenta pomysł. Podczas pierwszej wizyty przedstawiam pacjentowi moje rekomendacje, mówię, co klinika - patrząc całościowo - może mu zaproponować. Jedną z opcją są autorskie zabiegi. Niedawno miał premierę zabieg WOW. To zabieg, w oparciu o moją ulubioną radiofrekwencję makroigłową. Daje maksymalny efekt i minimalny czas rekonwalescencji, tylko 1 dzień. Ten zabieg to mocna stymulacja skóry, raz na pół roku. Zabieg WOW powstał we współpracy ze skandynawską marką  Oslo Skin Lab,  jako uzupełnienie terapii naturalnym kolagenem OSL. Takie połączenie idealnie się sprawdza dla zdrowia i naturalnej odnowy skóry. Warto na święta zrobić sobie prezent.


Dr Franciszek Strzałkowski, lekarz medycyny estetycznej, właściciel Kliniki Strzałkowski, anestezjolog, członek American Academy of Aesthetic Medicine oraz Niemieckiego Towarzystwa Terapeutów Toksyną Botulinową. Specjalizuje się w innowacyjnych zabiegach liftingu twarzy. Jest świetnym specjalistą w dziedzinie implantacji stałych nici liftingujących. Dr Strzałkowski uczył się tej metody u jej twórcy dr. Denisa Guillo we Francji. Twórca wielu autorskich metod dostępnych w Klinice, od 5 lat propaguje naturalny wygląd i holistyczne podejście do pacjentów.
# Nowości kosmetyczne
 reklama