Prawdziwym przebojem ostatnich lat okazały się jednak perfumy Glossier You. Zadebiutowały w 2017 roku i podbiły totalnie fandom marki. W zapachu czuć kwiatowe nuty irysa, różowy pieprz, ambroxan. Zapach jest ciepły i kremowy, ale – jak twierdzi marka – „najważniejszą nutą jesteś TY”.
Dzięki temu, że każdy ma nieco inny poziom pH i swoje własne feromony, zapach na konkretnej osobie pachnie zawsze nieco inaczej. Praca nad stworzeniem You kosztowała zespół 38 prób, aby uzyskać właściwy efekt. Było warto, skoro zapach sprzedaje się na całym świecie w tempie mniej więcej jednej butelki co 17 sekund.
Siedem lat od tamtego mocnego rynkowego strzału, Glossier idzie za ciosem. Marka dodała do przebojowego You dwa nowe zapachy: You Rêve i You Doux. Mają te same nuty bazowe co oryginał, więc brzmią znajomo, ale jednak każdy trochę inaczej…
Niezmienna jest więc baza, a personalizacja znajduje się w nutach głowy i serca. Jak mówiła na imprezie inauguracyjnej założycielka marki Emily Weiss: z tymi zapachami jest jak z martini, które można podać na różne sposoby: ze skórką cytrynową, oliwkami lub na czysto…
Nuty głowy: krem maślany
Nuty serca: masło śliwkowe, prażone migdały, irys i drzewo sandałowe
Nuty bazy: ambrox i ambrette
To słodka, ale dorosła siostra oryginalnego You. Nie jest superłaska – ma bogactwo po swojej słodkiej stronie, ale także piżmową zmysłowość. Weiss opisuje ten zapach jako idealne perfumy na randkę. Marzycielski zapach gourmand.
Nuty głowy: słodki fiołek
Nuty serca: palo santo, kadzidło, mirra
Nuty bazy: ambrox i ambrette
Coś bardziej dla fanów zapachów drzewno-kadzidlanych. Nuty serca czuć od razu po pierwszym psiknięciu, ale gdy zapach wysycha, zostaje w nim łagodna drzewność, która nie jest przesadnie męska, a kremowa, piżmowa baza ciepły charakter perfum.