Skóra w formie
Uczucie pieczenia i ściągnięcia (jakże częste jesienią i zima!) to sygnał, że skóra potrzebuje nawilżenia. To nie jest znak ostrzegawczy, to już sygnał: S.O.S! Bez odpowiedniego nawodnienia nie będzie funkcjonowała prawidłowo i dobrze wyglądać. Takie sygnały to najwyższa pora na wejście ekipy ratunkowej na każdym etapie pielęgnacji – od oczyszczania po dzienną i nocną pielęgnację podstawową (krem). Warto wybierać produkty o bogatych konsystencjach, które jednocześnie zadbają o komfort.
Do oczyszczenia odpowiednia będzie np. HAGI Aqua Zone naturalna pianka do mycia twarzy (ok. 40 zł) – jest delikatna, głęboko oczyszcza, usuwa makijaż i zanieczyszczenia, jednocześnie dbając o barierę hydrolipidową skóry. Zawiera Innowacyjny kompleks AQUAXYLTM wraz z gliceryną roślinną zapewnia intensywne nawilżenie, podczas gdy proteiny ryżowe i olej migdałowy odżywiają i regenerują. Dodatek pantenolu koi i łagodzi naskórek.
Warto także wybierać kremy o bogatej konsystencji, jak np. HAGI Aqua Zone krem głęboko nawilżający na dzień (ok. 80 zł) z kompozycją roślinnych składników aktywnych minimalizujących utratę wody z naskórka. Dodatkowo odżywia i regeneruje, zapewnia komfort i wzmacnia nawet bardzo suchą i problematyczną skórę.
(Po)moc makijażu
Kropla podkładu potrafi zdziałać cuda. Najlepiej wybierać produkty lekkie – świetnie stapiają się ze skórą i dają efekt make up no make up, a taki często najbardziej sprzyja urodzie. Estée Lauder Double Wear Stay-in-Place Makeup zapewni skórze krycie przez wiele godzin. Ma lekką konsystencję i daje nieskazitelne wykończenie, a dodatkowo zawiera filtr SPF 10. Każda skóra pokocha go za beztłuszczową i regulującą wydzielanie sebum formułę, odporność na pot i wilgoć oraz trwałość koloru. Nie brudzi też ubrań, więc ulubiony wełniany szalik będzie bezpieczny.
W szare dni należy także dodać odrobinę koloru. Pomadka to prosty sposób na dodanie twarzy wyrazistości. Pomadkę MACximal Sleek Satin Lipstick można aplikować na usta i kości policzkowe. Kolor jest mocno niepigmentowany, formuła nawilża (zawiera ekstrakt z kwiatu granatu, olej kameliowy i olejek różany).
Bilet na koniec świata
Wiele osób ma ochotę spakować walizki i przeczekać zimę w jakimś odległym zakątku. Podróż dookoła świata brzmi jak dobry plan. I można go zrealizować za pomocą… zapachu. Te jak wiadomo mają świetny wpływ na samopoczucie, więc jeśli rzucenie wszystkiego nie wchodzi w grę, warto podarować sobie chociaż nowe perfumy.
Kolekcja SORVELLA Perfume Mountain Collection prowadzi nas do miejsc, gdzie piękno natury splata się z mocą i wolnością. SORVELLA PERFUME SAINT ELIAS łączy szafran i aksamitkę z pomarańczą, tworząc obraz wschodzącego słońca na zboczach góry. W sercu kompozycji jaśmin i kwiat pomarańczy otulają słodkim aromatem, wsparte przez nuty karmelu. Bazę zapachu tworzą ambra, piżmo i mech, symbolizujące trwałość natury. SORVELLA PERFUME CHARLES zabiera do miłego, letniego dnia z delikatnymi nutami owocowej bergamotki i pikantnego jaśminu otulą Cię jak ciepły dotyk słońca na szczytach. W połączeniu z głębokimi akordami ambry, drewna i paczuli dodadzą siłę i wytrwałość.
Serum antyoksydacyjne z witaminą C - czym jest i kiedy je stosować?
Nowości kosmetyczne | 20.11.2024
.jpg)
.jpg)
